Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Jaka to lampa?
#31
Zestaw części z dorobionymi uszczelkami prawie gotowy. Prowadnica z igłą jeszcze się moczy...Blush
Na zdjęciu wyraźnie widać, że helisa parownika wykonana jest z innego materiału. Ktoś wie, jaki to materiał? - mosiądz to nie jest, mosiądz cynowany też nie.

Niestety zbiornik ma dziurkę rzędu mikronów. Nad otworem wlewowym - manometru prosto w kierunku środka zbiornika centymetr od otworu po pół godzinie na napompowanym zbiorniku pojawia się przeciek wielkości 1-groszówkiSad. Jutro będzie AngryAngryAngry lutowanko...


Załączone pliki Miniatury
   
#32
Wpadłem na świetny sposób wyciągania zaworka pompki - oczywiście po wcześniejszym chociaż częściowym odmoczeniu zbiornika i odkręceniu zaworka śrubokrętem. Odpowiednie szczypce - i ... życie staje się prostsze SmileSmileSmile Przy okazji - nie uszkadzamy powierzchni zaworka.


Załączone pliki Miniatury
       
#33
ty wczesniej ten zaworek o ile pamietam moczyles w czyms do przepustnic samochodowych zeby odpuscil, mozesz podac nazwe? Bo mam kilka takich zapieczonych zaworkow.
#34
W środku do czyszczenia przepustnic samochodowych. Każda firma zajmująca się chemią samochodową ma w ofercie taki środek. Nazwa: np.: Carb Cleaner
#35
(15-06-2016, 22:19)Max napisał(a): Wpadłem na świetny sposób wyciągania zaworka pompki - oczywiście po wcześniejszym chociaż częściowym odmoczeniu zbiornika i odkręceniu zaworka śrubokrętem. Odpowiednie szczypce - i ... życie staje się prostsze SmileSmileSmile Przy okazji - nie uszkadzamy powierzchni zaworka.

Max - gdzie można nabyć takie szczypce? mam podobny problem - zaworek w zakupionym P-xie odkręcił się bez problemu jednak wyciągnąć go w żaden sposób nie mogę, musiał gdzieś się jakimś syfem zapaćkać i zablokować.

A tak apropos to Bundesmax, tóry zakupiłem, był zalany jakimś świństwem koloru żółtawego, śmierdzącym, zalałem ubranie przy tym i tak capiło, że aż głowa mnie zaczęła bolec. Jak to już wylałem to to aby nie do zlewu, bo ekologicznie nie fair Smile mówię podpalę, i zapalić się nie dało normalnie. Podpalilem papier i wrzuciłem do tego sapertasu, i dopiero po jakichś 30 sek, zaczęło się palić i to całkiem ładnie. To już moja druga lampa z czymś takim, - czym ludzie zalewają lampy????
#36
Poszukaj na aledrogo po haśle 'kocher'. Wiem, że wygląda to dziwnie ale działa Wink
#37
AAAaaaa, rzeczywiście dziwnie, ale mam Smile i ceny nawet przyzwoite. Szukałem pod nazwą "kleszcze chirurgiczne" na allegro i w google a i owszem są, ale drogie bo ponad 50 PLN, więc byłem już zrezygnowany Sad
dzięki za podpowiedz!
#38
Miejsce zakupu kleszczy: targowisko ze wszystkim, co produkuje się na Ziemi, oczywiście używki. Koszt: 8zł.
Toto żółte to może być stara nafta, u mnie zamieniało się już w zielone...


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości