Nowy Petromax HK500 problem

[Nowy]

O wazelinie do tłoczka wyczytałem już poprzednio na forum i zamówiłem w sklepie, bo im "wyszła". Ma być w poniedziałek.
Te 200 razy to rzeczywiście na pusty zbiorniczek było.
Z paliwem trochę mniej. Tłoczek na początku spręża ale po jakimś czasie co któryś "pomp" idzie na pusto, a po dłuższej chwili prawie każdy.
Dam mu jeszcze szansę i jak mi podpowiadacie namoczę w oleju silnikowym, a w poniedziałek nasmaruję wazeliną.
Ale zapasowe tłoczki też będę chciał zrobić, bo chciałbym mieć pełne serwisowanie i nie musieć co chwilę czekać na jakiś zakup.
Przyszła już siateczka i płytka ołowiana, więc jutro postaram się włożyć siateczkę.

[Nowy]

Siateczka według rysunku Sheltona włożona. Miałem trochę kłopotu z wcelowaniem igły w górną część parownika, więc poradziłem sobie w następujący sposób: cienki, długi wkład od długopisu przełożyłem przez górną część parownika i nałożyłem na igłę (pasuje idealnie). I teraz nie było wyjścia musiało wejść od razu.
Ale oczywiście znowu mam klopot. Jak nakręcić część 50 (spray nozzle, nie wiem jak to po polsku się nazywa) na igłę. Nie wchodzi. To jest tak maleńka dziurka, że boję się, że zgniotę igłę po prostu.

[CZ@rek]

Ustawiasz igłę w najniższej pozycji, zakręcasz dyszę a potem delikatnie podnosisz igłe.
Wyczujesz jak coś będzie nie tak.

[Nowy]

Dobra, dzięki, spróbuję w ten sposób.

Edit: Tada! No i super. Idealnie wyczyszczona, uszczelniona, dopieszczona lampa czeka tylko na wazelinkę do tłoczka. Czyli Petromax mam nadzieję na razie z głowy. Mniej więcej już wiem jak to działa i jak jest zbudowane. Teraz będę Was męczył Tilleyem
Ale to już raczej nie dzisiaj, bo muszę się w końcu za robotę wziąć. Nie wiem tylko czy mogę w tym samym wątku? Czy powinienem założyć nowy?
I jeszcze przy okazji. Jak zrobić avatara? To znaczy jak zrobić, żeby miał mniej niż 100k? Próbowałem w Photoshopie, w Paincie, zmniejszałem do kilku pikseli i cały czas za duży.

[CZ@rek]

Tilley to prosta lampa tylko bardziej upierdliwe jest zdobywanie części - generalnie z Wysp trzeba ciągnąć.
A masz z tą lampą podgrzewacz? Nie zawsze, a raczej najczęściej, tego elementu brak. Znacząco utrudnia to rozpalenie

[Nowy]

Mam mieć, znaczy się właśnie z Wysp jedzie. Na razie zbiornik moczy się w acetonie.

[bury32]

O wazelinie do tłoczka wyczytałem już poprzednio na forum i zamówiłem w sklepie, bo im "wyszła". Ma być w poniedziałek.
Te 200 razy to rzeczywiście na pusty zbiorniczek było.
Z paliwem trochę mniej. Tłoczek na początku spręża ale po jakimś czasie co któryś "pomp" idzie na pusto, a po dłuższej chwili prawie każdy.
Dam mu jeszcze szansę i jak mi podpowiadacie namoczę w oleju silnikowym, a w poniedziałek nasmaruję wazeliną.
Ale zapasowe tłoczki też będę chciał zrobić, bo chciałbym mieć pełne serwisowanie i nie musieć co chwilę czekać na jakiś zakup.
Przyszła już siateczka i płytka ołowiana, więc jutro postaram się włożyć siateczkę.

Może mi kolega przesłać namiar na ten sklep wędkarski gdzie ołowiane płytki można kupić. Dzięki wielkie.

[Nowy]

Bardzo proszę
http://allegro.pl/blacha-olowiana-blaszk...14017.html

[Nowy]

Tłoczek po namoczeniu w oleju silnikowym zaczął zdradzać większe chęci do współpracy, więc postanowiłem nie czekać na wazelinę, tylko uruchomić lampę dzisiaj. Nawet (prawie) się udało. Tym razem podczas pracy rapidu zapaliła się siateczka, po zamknięciu rapidu i otworzeniu przepływu wszystko się ładnie zaświeciło i wydawałoby się, że jest ok. Ale pojawiło się kopcenie i płomienie w grzybku.
Czy przyczyną może być za słabo dokręcona dysza? Wydaje mi się, że ją przykręciłem na mur? Czy coś innego?

[CZ@rek]

Niewystarczająco rozgrzana lampa - najczęstszy powód takiego zachowania sie lampy.
Jeszcze trochę rapid powinien pochodzić lub w wersji bardziej ekstremalnej mógłbyś taką kopcącą lampę popalić aż by złapała tempereturę i zaczęła poprawnie pracować - w tym wypadku po otworzeniu przepływu jak zaczyna kopcić i płomienie uciekaja zamykasz przepływ, jak juz trochę przygaśnie otwierasz, zamykasz, otwierasz ..... aż do momentu jak lapma zaskoczy. A zaskoczy

Jak chcesz być pewnym czy to temperatura odpal lampe bez górnej pokrywki. Będziesz widział dysze, fajkę i jak cos będzie nie tak z tymi elementami to wtedy zauważysz. Założyć kominek na odpaloną lampe się daje - trzeba tylko zrobić to sprawnie bo jednak temeratura szybko udziela się zakładanej części