Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Nowy Petromax HK500 problem
#21
(11-03-2015, 12:51)Nowy napisał(a): A o co chodzi z tą siatką, która ma jakoś zwiększać powierzchnię parowania? Jest nawet wątek na ten temat ale wszyscy wiedzą o co chodzi i nie mogłem zobaczyć gdzie się ją umieszcza
Siateczkę montuje się w taki sposób, że robisz z niej rulon i wkładasz do górnej części parownika. Przeważnie polecana była w rozmiarze 12x2cm. Nie musisz się martwić, że wsuniesz za wysoko, bo tam na szczycie jest przewężenie. To niebieskie na rysunku to zrulowana siatka, jakby co. Widok z boku na górną część parownika i po przekroju od dołu. Tongue Jak widać, kawałek z tych 12cm będzie wystawał i wchodził w dolną część parownika. Jeśli chodzi o ideę montażu, to jestem zdania, że lepiej mieć, jak nie mieć. U mnie, czy to w BW czy w chińskiej PRC, poprawiało stabilność pracy. Szczególnie przy niższym ciśnieniu.
   
Choćbym nawet szedł ciemną doliną, zła się nie ulęknę, boś ty ze mną. Blask twój i ciepło twoje mnie pocieszają.
#22
W mojej lampie efekt Leidenfrosta (skopiowałem sobie, żeby nie zrobić błędu) występuje. Chodzi o to, że światło pulsuje, raz jest mocniejsze, raz nieco przygasa, więc pewnie będę się przymierzał do włożenia siatki, zaraz sobie na ten temat jeszcze raz poczytam. Wielkie dzięki za ten rysunek poglądowy, teraz już wiem o co chodzi.
Radius 119 w bardzo ładnym stanie tylko bez szkła poszedł właśnie na Alledrogo za 115 złotych. Nie wiem czy to dobra cena ale oparłem się pokusie.

Bardzo dziękuję wszystkim, którzy mi pomogli w doprowadzeniu lampy do ładu.
#23
No i nastąpił problemów ciąg dalszy. Dzisiaj próbowałem włączyć lampę. Tłoczek chodził "na pusto" i sprężał co któryś tam raz. Udało mi się dopompować do 1 at i koniec. Wykręciłem więc go i zobaczyłem, że w rurce od tłoczka jest nafta i sporo czarnych farfocli. Pomyślałem, że te farfocle są z tłoczka. Dokręciłem więc mocniej zaworek w zbiorniku. A potem zlałem naftę. I w nafcie ze zbiornika też jest mnóstwo czarnych paprochów.
Czy macie jakieś pomysły?
#24
Zrób test szczelności zbiornika. napompuj pusty zbiornik i wyciągnij tłoczek z tulejki. Wlej tam trochę wody i zobacz czy zaworek puszcza powietrze. Na dobrą sprawę możesz cały zbiornik walnąć do wiadra z wodą i zobaczyć czy powietrze ucieka na uszczelkach rapida i parownika.... Ten cały syf to może być osad starej nafty zleżałej w zbiorniku. Możesz wlać do zbiornika aceton i dorzucić trochę nakrętek. Co kilka godzin zakręć towarzystwem. Po dobie zabiegów upiększających zlej cały ten syf i wnętrze powinno być czyste.W temacie ślizgającej się skóry tłoczka zobacz czy jest tam dołożony koszyczek

   

Jeżeli nie, to na szybko odwróć tą podkładkę z meniskiem. Wydaję się to wbrew logice ale sam poczujesz różnice w działaniu tłoczka.

   
"The smell, you know that gasoline smell, the whole hill. Smelled like … victory"
#25
Bardzo dziękuję za wyjaśnienie Tyrrel. Dopiero dzisiaj będę szedł do sklepu poszukać acetonu i od razu wyczyszczę zbiorniki w Petromaxie i Tilleyu. Tilley ma prawo być brudny w środku bo jest używany i już trochę leciwy, ale dlaczego takie syfy w niby-nowym Petromaxie?
Takiej blaszki nie mam. Domyślam się, że powoduje ona rozpieranie skóry w tłoczku, żeby lepiej przylegała do ścianek? Spróbuję zatem z odwróceniem podkładki, tak jak radzisz.
#26
W nowych chińskich Petromaxach ta blaszka rozpierająca była standardowo montowana
Skype: kogo..
#27
(20-03-2015, 16:13)Nowy napisał(a): Tilley ma prawo być brudny w środku bo jest używany i już trochę leciwy, ale dlaczego takie syfy w niby-nowym Petromaxie?
Ktoś zalał lampę nie tym co trzeba i stąd farfocle. Tongue Tak naprawdę nie wiadomo, co to za powystawówka i jaka była jej historia, a sklepy w takie rzeczy nie wnikają. Może tylko przeleżała i uszkodziło się jej pudełko (w co wątpię patrząc po Twoich odkryciach), a może to egzemplarz ze zwrotów gwarancyjnych, itd.

Jak będziesz zalewał zbiornik rozpuszczalnikiem, to pamiętaj o rozkręceniu lampy, bo Ci rozpuści gumowe uszczelki zaworu dolnego zwrotnego i zaworu pompki. Wink Tak więc dobrze jest się na starcie zaopatrzyć w ołowiane uszczelki.
Choćbym nawet szedł ciemną doliną, zła się nie ulęknę, boś ty ze mną. Blask twój i ciepło twoje mnie pocieszają.
#28
O rany, wielkie dzięki, że mi powiedziałeś o tych uszczelkach. Jeszcze niczego nie zalałem. Aceton już mam. A te ołowiane uszczelki to zamiast gumowych?
#29
Uważaj też z acetonem na laker. Zbiornik jest lakierowany w mosiężnych PX
Skype: kogo..
#30
(21-03-2015, 12:50)Nowy napisał(a): O rany, wielkie dzięki, że mi powiedziałeś o tych uszczelkach. Jeszcze niczego nie zalałem. Aceton już mam. A te ołowiane uszczelki to zamiast gumowych?
Uczono mnie na tym forum, że jak się czyści zbiornik zalewając rozpuszczalnikiem, to najlepiej jest z niego wszystko wykręcić. Czytaj - parownik, rapid, zawór pompki. W innym przypadku rozpuszczalnik rozpuści gumowe elementy w mechanizmach zaworów. Wspomniany parownik, rapid i zawór pompki są uszczelniane ołowianymi uszczelkami, które są przeważnie jednorazowe, bo jak to na ołów przystało robią się płaskie. Tak więc, jak wykręcisz te elementy, to będziesz potrzebował nowych uszczelek ołowianych. Zamiast z ołowiu dostępne są też z vitonu.

Gumowy krążek w elemencie zaworu dolnego zwrotnego:
[Obrazek: petromax_193.jpg]

Uszczelka ołowiana:
[Obrazek: petromax_90.jpg]

Gwintowany otwór w zbiorku po wykręconym rapidzie. W tym zagłębieniu siedzi uszczelka ołowiana. Starą często trzeba wygrzebać i się wtedy dodatkowo niszczy.
[Obrazek: ztpd.jpg]
Choćbym nawet szedł ciemną doliną, zła się nie ulęknę, boś ty ze mną. Blask twój i ciepło twoje mnie pocieszają.


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 8 gości