Polska lampka Prodryn - moja ulubiona na knota -widzę, że z kilku lamp ją złożyłeś - w tym z chińskiej współczesnej.
Z oryginału został właściwie zbiornik i brener. Szkło z allegro, odbłyśnik znalazłem na hytta.de - ten który był fabrycznie tak zardzewiał, że właściwie nie było co ratować. Nie wspominając nawet o lusterku. Ktoś musial je potłuc, bo zamiast niego było... wieczko od puszki
Cyba muszę i ja taka odrestaurować.
Stoi biedaczka już naście lat i nie może się doczekać.
Wesołe jest życie staruszka . Nie ma co płakać , na emeryturach , spijemy śmietanę .
Witajcie jednak ktoś jeszcze żyje poza mną
Graf ładna lampka mam kilka naftówek większość jest z czasów PRL na chodzie.Odwiedziłem forum po dość długiej nieobecności Covid mnie dopadł i teraz dochodzę do siebie po szpitalu w domu nudne jest takie siedzenie człowiek nie ma na nic sił i nie wie co ze sobą zrobić. KoGo patrząc na ceny tych lamp to stwierdzam ze faktycznie jest to szaleństwo mam nieco inny przelicznik i w tej cenie miałbym rewolwer albo pistolet czarnoprochowy.
@Paulus601, nie tylko CP ale i z bezdymnego coś by się dało za te pieniądze dostać.
Patrząc na to, co się przez ostatnie 3-4 lata porobiło z cenami lamp to na pewno. A szafa się sama nie zapełni
W dniu dzisiejszym z nudów wreszcie się zabrałem za stary zegar Gustav Becker wisiał na ścianie nie uruchamiany pewnie ze 30 lat. Wyczyściłem elementy mosiężne przedmuchałem kurz przesmarowałem tryby oliwą maszynową kilka kosmetycznych zabiegów w postaci przestawienia głównej wskazówki bo ktoś kiedyś ją zle zamontował przestawiając ją o 15 min.Dorobienie zabezpieczenia wskazówek i wypoziomowanie zegara i wszystko zagrało tyka cicho wybija godziny i połówki dość głośno.Satysfakcja jest że dziadka uruchomiłem po tylu latach.Cz@rek sumując te dwie lampy to po dodaniu kilkuset złotych miałby coś takiego
http://forum-bron.pl/viewtopic.php?f=113&t=190978