Lampy Ciśnieniowe

Pełna wersja: smoła na rapidzie
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
Ta część w pelamie to 20EUR (to jakieś powiedzmy 90PLN plus przesyłka). Taniej (bo będą też i inne części) kupisz lampę-dawcę i sobie przełożysz Smile
Jestem świadomy ceny. Tylko, że jak kupię "dawcę" to znając życie też będę chciał go uruchomić Big Grin Muszę się z tym przespać.
Zabawa z lampami nigdy się nie kończy. Tak więc .... Wink
To uszkodzenie nie jest żadnym problemem. Tu: http://lampycisnieniowe.pl/forum/Thread-...mpa?page=3 masz wszystko opisane, jak to naprawić. Moja rurka wyglądała przed i po naprawie jak na zdjęciach.
Benzyna - rozcieńczalnik ekstrakcyjny niestety nie rozpuszcza tych osadów.

Jeżeli rurka jest w takim stanie, to szykuj się na naprawę zbiornika. Ja obecnie z moim walczę.

Widzę, że te korozyjne problemy dotykają nie tylko mnie...
To mnie pocieszyłeś. A co masz na myśli pisząc o naprawie zbiornika? Mój wydaje się być w porządku (poza syfem w środku).
W moim wyleciała dziurka ok 1 cm nad wlewem nafty/manometrem w kierunku środka-góry. Pojawiała się po 15 min plama wielkości 1 grosza - pod ciśnieniem. To mam już zalutowane. Teraz zauważyłem, że nieszczelność jest także na wlutowaniu kołnierza rapidu - na samym lucie ołowianym - też pod ciśnieniem. To też nie jest problemem. Natomiast gdy nie ma ciśnienia coś się dzieje na dnie zbiornika - wydaje się że jest promieniowe, czyli od kierunku środka, pęknięcie długości 4-5mm przy samym brzegu. To już zaczyna dyskwalifikować ten zbiornik. Na razie jeszcze będę go naprawiał do skutku, ale ostatecznie pewnie pójdzie do wymiany.
Pod ciśnieniem nie zauważyłem żadnych wycieków - więc mam nadzieję, że na "wnętrznościach" się skończy.
(20-05-2016, 15:57)Graf von Seidorf napisał(a): [ -> ]Pod ciśnieniem nie zauważyłem żadnych wycieków - więc mam nadzieję, że na "wnętrznościach" się skończy.

Pozwolisz, że pociągnę jeszcze stary wątek. Czym udało się Tobie usunąć ową smołę? Daj proszę sygnał, bo ostatnio walczę z podobną zagwostką...
(06-04-2017, 00:35)Profesorek napisał(a): [ -> ]Pozwolisz, że pociągnę jeszcze stary wątek. Czym udało się Tobie usunąć ową smołę? Daj proszę sygnał, bo ostatnio walczę z podobną zagwostką...

To dolne siteczko z rapida musiałem kupić nowe, bo ze starego została tylko ta zewnętrzna część, którą sie wkręca w rurkę. Samą rurkę wyczyściłem mechanicznie wełną stalową.
(06-04-2017, 16:20)Graf von Seidorf napisał(a): [ -> ]
(06-04-2017, 00:35)Profesorek napisał(a): [ -> ]Pozwolisz, że pociągnę jeszcze stary wątek. Czym udało się Tobie usunąć ową smołę? Daj proszę sygnał, bo ostatnio walczę z podobną zagwostką...

To dolne siteczko z rapida musiałem kupić nowe, bo ze starego została tylko ta zewnętrzna część, którą sie wkręca w rurkę. Samą rurkę wyczyściłem mechanicznie wełną stalową.

No dobrze - dzięki. Ja niestety mam cały zbiornik w smole. Jest tego tyle, że wszystko waży dwa razy tyle co fabryka dała. Czym to cholerstwo rozpuścić? Mechanicznie - bez szans... Z czego wogóle powstaje taki syf? Zanim odkryłem smołę to wylałem ze zbiornika żółte nie wiadomo co - trochę z zapachu olej, trochę benzyna...
Stron: 1 2 3