Liczba postów: 3,381
576
Dołączył: Apr 2013
Reputacja:
6
A ja bym jeszcze sprawdził siateczkę w elemencie 153 (dokładnie elenent 195). Miałem ją zasyfioną i też mi żółciło.
Jeszcze inny powód to za dużo siateczki w parowniku. Dodatkowy objaw to czarne plamy na siatce, które nie mogą się wypalić.
Może. któryś z powyższych bedzie u Ciebie.
Liczba postów: 1,530
133
Dołączył: Jan 2014
Reputacja:
2
Ładne te lampki masz!!! A tak z ciekawości powiedz mi jak je odpalasz? Bo widzę, że nerki zamontowałeś.
Skype: kogo..
Liczba postów: 361
85
Dołączył: Apr 2013
Reputacja:
2
(20-03-2014, 20:01)CZ@rek napisał(a): A ja bym jeszcze sprawdził siateczkę w elemencie 153 (dokładnie elenent 195). Miałem ją zasyfioną i też mi żółciło.
Jeszcze inny powód to za dużo siateczki w parowniku. Dodatkowy objaw to czarne plamy na siatce, które nie mogą się wypalić.
Może. któryś z powyższych bedzie u Ciebie. Dzięki, Czarek. Najpierw zmienię dyszę. Jak to nic nie da, to wymienię sitko w parowniku i przy okazji uszczelnię pokrętło. Siatki do zwiększania powierzchni parownika póki co nie wkładałem, bo lampa działała stabilnie. No chyba, że dołożenie jej jest rozwiązaniem. Dla przypomnienia to jest lampa z parownikiem bez obręczy, czyli jak go nazywacie uniwersalnym/do benzyny
(20-03-2014, 20:52)KoGo napisał(a): Ładne te lampki masz!!! A tak z ciekawości powiedz mi jak je odpalasz? Bo widzę, że nerki zamontowałeś. Mi też się podobają. No odpalam właśnie z nerek. Rapid trzymam jako alternatywę na specjalne okazje. Nie lubię go używać z kilku powodów, a najbardziej za to, że okadza szkło.
Choćbym nawet szedł ciemną doliną, zła się nie ulęknę, boś ty ze mną. Blask twój i ciepło twoje mnie pocieszają.
Liczba postów: 3,381
576
Dołączył: Apr 2013
Reputacja:
6
20-03-2014, 22:53
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 20-03-2014, 23:03 {2} przez CZ@rek.)
A właśnie, że rapid szkła nie okadza.
Ja tylko z rapida odpalam i szkło mam czyste, a raczej szkła.
Liczba postów: 361
85
Dołączył: Apr 2013
Reputacja:
2
20-03-2014, 23:08
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 20-03-2014, 23:09 {2} przez Shelton.)
(20-03-2014, 22:53)CZ@rek napisał(a): A właśnie, że rapid szkła nie okadza.
Ja tylko z rapida odpalam i szkło mam czyste, a raczej szkła. Ja już dawno rapida nie używałem, ale z tego co pamiętam, to lekko kadziło mi w górnej części szkła. Oczywiście nie był to osad jak ze sadzy, czy wpływający jakoś na jasność świecenia, ale mi przeszkadzał, jak się patrzyło na szkło 'pod światło'.
Choćbym nawet szedł ciemną doliną, zła się nie ulęknę, boś ty ze mną. Blask twój i ciepło twoje mnie pocieszają.
Liczba postów: 1,530
133
Dołączył: Jan 2014
Reputacja:
2
No niestety mi też okopca i parownik i szkiełko i to w 3 lampach, ale ja cały czs walczę z tymi rapidami.
Skype: kogo..
Liczba postów: 3,381
576
Dołączył: Apr 2013
Reputacja:
6
Mi w dwóch nic. Szkła czyste.
Za to w Tilley'u jak odpalem na spirytus to potrzefi delikatnie przykopcić.
Liczba postów: 1,530
133
Dołączył: Jan 2014
Reputacja:
2
To zazdroszczę, bo po moich doświadczeniach chyba się przesiądę na nerki, ale wcześniej dam im jeszcze szansę.
Skype: kogo..
Liczba postów: 361
85
Dołączył: Apr 2013
Reputacja:
2
Co do okopcania, to zapewne Czarek ma lepiej skalibrowany rapid. U mnie tragedii nie ma i mogę śmiało go używać, ale i tak wolę rozpalać nerką.
Dziś wymieniłem dyszę na nową. Odległość skontrowana na 14.2mm, bo dysza PRC trochę wyższa od niemieckiej. Lampa rozgrzana 3 nerkami (a i później rapidem.) Niestety nie świeci tylko się pali. Mieszanka nie spala się na siateczce tylko bucha z niej płomieniami, a mantla robi się częściowo czarna z sadzy. Tak więc wracamy do początków i porady Czarka o zbyt bogatej mieszance (za dużo paliwa), kiedy naprawiałem pierwszą lampę. Chyba jakaś trefna ta dysza. Ewentualnie źle dokręcona (nieszczelność na gwincie). Mam jeszcze 2 inne ale niestety czasu mam tyle, że mogę wymieniać 1 element/dzień.
Choćbym nawet szedł ciemną doliną, zła się nie ulęknę, boś ty ze mną. Blask twój i ciepło twoje mnie pocieszają.
Liczba postów: 1,530
133
Dołączył: Jan 2014
Reputacja:
2
No to witam w klubie. Dziś kolejne palenke i siatka się pali, wyciągnąłem siatkę z parownika i dalej to samo. Wymieniłem dyszę na nową (altenowską) i nic nie pomogło. Zostało mi jeszcze zbiornik wyczyść bo nic innego mi nie przychodzi do głowy. Dodam że lampa tydzień temu paliła normalnie.
Co by to było jakby nie było z lampami zabawy.
Skype: kogo..
|