Liczba postów: 13
1
Dołączył: Feb 2016
Reputacja:
0
26-02-2016, 12:52
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 26-02-2016, 12:54 {2} przez Piotr archeo.)
Witam .Podpinam się pod temat bo chyba tez mam problem ? z HK500 Nie wiem czy to normalne ale lampa od nowego pali lekko pulsacyjnie nawet słychać szum adekwatny do świecenia a wiec również lekko pulsuje .Czy to normalne ? dodam ze używam oleju parafinowego do lamp ogrodowych ,czyściłem dyszę ,żarnik nówka ,nigdzie ciśnienie bez palenia nie ucieka .Proszę o poradę lub link
pozdrawiam Piotr
ps .jeszcze jedno czy dzióbek pokrętła zawsze musi być zwrócony ku dołowi czy można lekko skręcić aby złagodzić światło
Liczba postów: 590
28
Dołączył: Jun 2014
Reputacja:
1
Co do ostatniego pytania, to tak po to jest to pokrętło aby regulować natężenie światła.
Co do pulsacji, to spróbuj zmienić paliwo na naftę i jeżeli będzie ten efekt się powtarzał to na forum jest link jak ten problem rozwiązać. To migotanie jakoś się nazywa Efektem Laidenfrosta. Rozwiązuje się to poprzez zwiększenie powierzchni parowania nafty w parowniku owijając cieniutką miedzianą siateczką szpilkę w parowniku w górnej części nad pokrętłem.
Na forum jest gdzieś post o tym jak znajdę link to podrzucę.
Liczba postów: 13
1
Dołączył: Feb 2016
Reputacja:
0
Próbowałem lekko rzecz jasna skręcić pokrętło aby troszeczkę światło zmienić lecz po chwili siatka kat zaczyna palić płomieniem :/dodam,że robię to z czuciem czyli światło ściemniam nieznacznie . Co do linku migotania to będę wdzięczny
Liczba postów: 13
1
Dołączył: Feb 2016
Reputacja:
0
26-02-2016, 13:58
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 26-02-2016, 14:12 {2} przez Piotr archeo.)
Jeszcze jedno czy pokrętłem należy zamykać tylko w jedna stronę a w drugą otwierać tz czy ma znaczenie że będę tak długo skręcał tylko w jedna stronę aż dokręcę do oporu i trzeba będzie znowu odwracać .Na początku kiedy kupiłem to odkręciłem chyba z 4 obroty a potem po przeczytaniu instrukcji trochę się zdziwiłem .Sorry za może głupie pytania ale dopiero przecieram szlaki i zgłębiam tajemnice lampy .Najchętniej rozebrałbym ją na części i poznał budowę ale obawiam się ,że wtedy 24h będę użytkownikiem forum
Liczba postów: 3,381
576
Dołączył: Apr 2013
Reputacja:
6
Jeśli mogę doradzić.
Rozkręć ją sobie i poskładaj. Potem jeszcze raz rozkręć i ponownie poskładaj. Ja bawiąc się z siatkami rozkręcałem lampę chyba ze 4 razy w ciągu wieczora. Z tym, że najwięcej czasu zajmowało stygnięcie lampy niż samo rozkręcanie.
Poćwicz, praktyki nigdy za wiele.