Oj szkoda... spawanie tego to rzeźba straszna by była, lepiej chyba przełożyć same łapki do nowego mocowania. Ale fajnie, że to masz, może kiedyś się uda lampę do oryginalności przywrócić. Taki rocznik to już niezły antyk jest
Musi być dosyć światła, żeby przy nim widzieć ciemność.
W mordę jeża.. Myślałem, że z koszem będzie lekko - bardzo się pomyliłem. Prawie cały dzień roboty - dużo więcej pracy niż przy daszku i zbiorniku razem :/ Jeszcze nie jest wykończony - na razie tylko wstępnie obrobiony - jutro spróbuję polerować. Mimo wszystko nie mogłem się powstrzymać przed złożeniem całości Wygląda całkiem zacnie
Musi być dosyć światła, żeby przy nim widzieć ciemność.
08-05-2013, 21:30 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 08-05-2013, 21:31 {2} przez michal.)
@nemo - no nie, starsze są te z przykręcaną śrubkami czapką do daszka. Natomiast mieszalnik jest ten nakrętkowy - najstarszy.
@Tyrell - nie wiem jeszcze... niby jak nie polakieruję to będzie śniedzieć, ale z drugiej strony nie znam lakieru który wytrzyma temperaturę pracy.. Chyba raczej nie polakieruję - niech śniedzieje, za parę lat się wyczyści znowu Wtedy to już sama przyjemność będzie
Musi być dosyć światła, żeby przy nim widzieć ciemność.
(08-05-2013, 10:18)michal napisał(a): Ale fajnie, że to masz, może kiedyś się uda lampę do oryginalności przywrócić. Taki rocznik to już niezły antyk jest
Pewnie tak ale nie w 100% bo puki jest w moich rękach to wstecznej konwersji do nafty nie będzie .
Pozdrawiam.
Ps. Twoja lampa już świeci nie świecąc . Kawał roboty.
Wydaje mi się, że konwersja na spirytus jest w łatwy sposób odwracalna w parę minut Swoją drogą skąd taka niechęć do nafty? Pachnie ładnie i grzeje ładnie, jest tania i dostępna a do tego zapobiega rdzewieniu stalowych zbiorników A spirytus zawsze można wykorzystać inaczej hehe
Musi być dosyć światła, żeby przy nim widzieć ciemność.
09-05-2013, 11:29 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 09-05-2013, 11:57 {2} przez michal.)
Jeszcze jeden mały szczegół Lekka renowacja w celu poprawienia czytelności, ale bez przesady, myślę, że teraz wygląda adekwatnie do wieku. Nie mam pojęcia tylko czym to przynitować Może jakieś pomysły? średnica otworu to 2mm. Łepek po spłaszczeniu z przodu ma jakieś 2,5mm a z tyłu 5mm.
Musi być dosyć światła, żeby przy nim widzieć ciemność.
Użyj do nitowania tego elementu nitów rurkowych (alu. lub mosiądz) , chociaż przy tej średnicy to pewnie mogą być pełne.
Co do nafty to nie lubię monopoli.
Pozdrawiam.