Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
"Nowa" 900 prawdopodobnie z 1941 roku
#1
No to kupiłem sobie kolejną niekompletna 900kę. Na razie wstępnie odczyściłem z brudu, gwinty "odmakają" w odrdzewiaczu bo się nie odkręcają. Dysza znowu zapchana, igła złamana , brakuje jak widać sporo...

Nie wiem czy nie powinienem był jej zostawić w takim miedzianym kolorze, ale za późno bo cif zrobił swoje i zmył tą warstewke razem z niklem i brudem....


Załączone pliki Miniatury
           
serwisploterow.myds.me - jeśli potrzebujesz naprawić coś na pograniczu elektroniki, automatyki, łączności odezwij się prywatnie Idea
#2
Napisałeś 'jak widać'. A widać nic Wink
#3
Może za duże wstawiasz.
#4
Lampa po oczyszczeniu


Załączone pliki Miniatury
   
serwisploterow.myds.me - jeśli potrzebujesz naprawić coś na pograniczu elektroniki, automatyki, łączności odezwij się prywatnie Idea
#5
Bardzo ciekawie wygląda to maleństwo Smile
#6
Jak-czym- dokladnie czysciles?
#7
Szczerze mówiąc bardzo żałuje że nie zostawiłem w takim stanie jak na zdjęciu nr 3, ale teraz już za późno, poza tym bardzo by się to żarło z nowymi częściami, które będę musiał zdobyć pewnie z pelam.de.

Po kolei:
- rozebranie na części po odmoczeniu w jakimś tłustym "odrdzewiaczu" gwintów
- mycie zwykłą gorącą wodą starej powłoki chromowej (prawie cała się zmywa )
- odmoczenie w jakimś płynie do mycia WC na bazie chloru (może być domestos albo coś tańszego) po tym etapie mamy zdjęcie nr 3
- szorowanie druciakiem do szorowania garów z resztek chromu
- szorowanie cifem lub czymś podobnym
- szorowanie "gąbką ścierną" do polerowania/matowania stali kwasoodpornej (około 300)
- przepolerowanie papierem ściernym wodnym 500 - ten etap powinienem powtórzyć bo zostało to zrobione zbyt powierzchownie
-polerowanie pastą polerska Autosol - najlepsza pasta polerska - ( z powodu zbyt słabego przepolerowania papierem 500 nadal widać drobne wżery na całej powierzchni i dlatego połysk nie jest jak zwierciadło,

Koszyk :
po oddzieleniu stalowej części odmoczenie jej w "Fosolu" z grubej warstwy rdzy, potem przetarcie papierem ściernym aby "zniszczyć" resztki chromu.

ugotowanie w roztworze 600g sody kaustycznej + 300g saletry potasowej w niecałym litrze wody przez co najmniej 30minut następuje poczernienie (oksydowanie) stali - nie rdzewieje ona potem i jest czarna.

Uwaga ostatni etap robić bardzo uważnie, ne dolewać wody w czasie gotowania!!! Bo będzie pryskało i poparzy albo nawet wypali oczy!

Dyszę udało się odczyścić, niestety igła jest do wymiany.
serwisploterow.myds.me - jeśli potrzebujesz naprawić coś na pograniczu elektroniki, automatyki, łączności odezwij się prywatnie Idea


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości