Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Moj nowy Tilley
#1
Kupilem Tilleya, w sumie to bardziej z inspiracji Czarka. Nie powiem, ladny jest, ale to ani moj rocznik, mnie rajcuje wszystko co z przed 1945 roku (oczywiscie po za kobietami) Smile. Na dlugie jesienne wieczory, moje petromaxie beda mialy towarzysza. W zimowe weekendy, usiade sobie ze szklaneczka whisky, dymkiem z fajki I bede rozkoszowal sie swiatlem lampSmile


Załączone pliki Miniatury
   
#2
podoba mi się ten szereg Smile
Też mam takiego Tilleya wg sygnatury rocznik 71
Twój pewnie lata na oryginalnych siatkach?
#3
To jest ten 'ze sklepu'??
#4
Tak, a co niepodobny? Bede probowal go odpalic, igla jest jakas krotka, mam nadzieje ze nie zlamana.
#5
Udało Ci się go odpalć?
#6
Udalo, ale to juz wspomnienie, poszedl na ebayu, rozstalismy sie bez zalu. Nowy wlasciciel napisal ze bardziej jak jemu, podoba sie jego zonie, cokolwiek by to znaczyloSmile Teraz negocjuje cene w sprawie Bialladina 300x,lata produkcji 48-51, praktycznie nie uzywany, w oryginalnym pudelku, ale facet, znajomy handlarz troche sie ceni, jak dojdziemy do porozumienia to bede szczesliwym posiadaczemSmile
#7
Oby Ci się udałokupić tego Bialadina.
Ja swojego Vapalux'a 300 właśnie rozkładam. Musze jeszcze powalczyć chwilę z parownikiem. Ale Ty jak kupisz lampę nieśmiganą nie będzies zmiał tego problemu Wink
#8
Pewnie pare razy byl uzywany, ale jak na 60-latka wyglada nadspodziewanie dobrze, nawet myslalem ze byl malowany ponownie, ale sie okazalo ze to jest oryginalny kolorSmile


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości