Hasag no 102 od sąsiada - pomoc przy renowacji

[piotr]

Ale tu nie chodzi o to, żeby wszystko dobrze wyglądało, tylko żeby było jak najbliższe oryginałowi. Na tym polega kolekcjonowanie starych lamp, liczy się oryginalność, a nie wierność kopii. Oczywiście są rzeczy eksploatacyjne, które można wymieniać albo rzadko spotykane części, które trzeba dorabiać, ale w tak błahej sprawie jak pompka nie powinno być problemu w znalezieniu oryginału.

[divemaster]

Jak dla mnie najważniejsze jest aby zadziałało i przy okazji wyglądało. Jak nie działa to może też nie wyglądać. Na oryginalne części zawsze może przyjść czas (okazja) w tzw. międzyczasie,,,

[Tyrell]

Myślę, że decyzję z kategorii "co dalej" będzie można podjąć dopiero po oczyszczeniu lampy. Jeżeli pod tą warstwą tlenionego syfu kryje się zdrowy metal warto będzie odpicować lampę na tip top. Taki model to rasowy rubin. Jeżeli lampa po oczyszczeniu okaże się "hipsterską" odmianą sita to można co najwyżej dorobić kilka części i walnąć ku uciesze znajomych na półkę koło tv. Niech cieszy oko i motywuje do kolejnych rewitalizacji.

[rastuch]

Wypiaskuje i zobacze co z tego wyjdzie.Tak czy siak pompki brak,wiec jakby ktos cyknal fote bede wdzieczny. Ze wzgledu na ogolne nienarzekanie na brak zajec prace musza troche poczekac

Oryginalnie powinna byc cala w chromie?

p.s. Tokarke mam 'na swoim warsztacie' wiec mysle ze dam rade

[piotr]

Tyrell ma rację. Nie ma co gdybać o pompce i innych pierdołach, gdy nie wiadomo, czy lampa w ogóle będzie miała szansę zapalić. Jeśli jest Ci wszystko jedno, jaką masz pompkę możesz kupić tego hasaga z allegro, albo wziąć z byle jakiego petromaxa - na pewno będzie pasować. Lampę można zresztą napompować przez wlew paliwa przerobioną pompką rowerową.

Myślę, że kwestia odpalenia to bardzo daleki horyzont. Trzeba sprawdzić, czy jest dysza i igła, wymienić uszczelkę w zaworze itd.
W każdym razie, jakbyś już doszedł do tego momentu, to: zamykasz pokrętłem dopływ paliwa, podgrzewasz parownik denaturatem w rynience, w tym czasie pompujesz powietrze do zbiornika, a pod koniec dopalania rynienki otwierasz zawór paliwa i lampka powinna zapalić.

[divemaster]

Jak tam renowacja?

[rastuch]

Na razie nic nie robiłem ze względu na to, że za chlebem wyemigrowałem 130km od mej rodzinnej miejscowości gdzie mam swój warsztat a raczej warsztacik. Na początku listopada planuje mały urlop i może "szarpnę" trochę roboty

[divemaster]

To może trzeba było to chociaż jakąś naftą zalać ( albo colą) rdza by odpadła

[rastuch]

Stała zardzewiała ze 20 lat to myślę ze kilka dni w tę czy tamtą nie zrobi jej różnicy

[rastuch]

Z racji tego ze wciaz jestem jeszcze raczkujacy w temacie lamp,choc przyznam szczerze,ze powoli sie ucze, a zbliza sie czas zakasania rekawow,mam do Was kilka pytan:

1.Z moich poszukiwan wynika ze 102 byla cala w chromie. (jak cos nie tak prawie to poprawcie)
Koszty nowego chromu obecnie wykraczaja poza moj budzet,w zwiazku z tym podpowiedzcie w jakich jeszcze kolorach wychodzily hasagi,to cos dobiore.

2.Z tego co Piotr pisal wg katalogow lampa ta ma 300kandeli. Znalazlem na necie klasyfikacje gdzie hasaga 102 wrzucono do grupy 300HK (byc moze hk to kandele,choc w wiekszosci widzialem skrot cd)
w zwiazku z tym ze P-mx 500HK osiaga moc swiatla ok400W z proporcji wynika ze 300HK (wyjasnijcie mi prosze ten skrot HK) bedzie mialo 240W. Czy moje myslenie jest prawidlowe? Czy raczej to sa bardzo przyblizone wartosci?

3. W Juli spotkalem siatke do lamp gazowych do120W. Czytalem na forum ze dziala wiec mysle,ze na poczatek musi wystarczyc,jednakze zastanawia mnie to 120W i moje wydumane wyzej niby 240W-Choc moze zamowie z netu taka Pmaxowska. Nie pamietam ceny tej z Juli.

4.W filmach kolegi Tyrell oprocz Jerby przy lampie jest plynna rozpalka do grila.Czy ja stosuje sie zamiast nafty?

Przepraszam za brak polskosci w mym poscie- pisze z tej.