Hasag no 102 od sąsiada - pomoc przy renowacji

[rastuch]

Witam

Z racji tego że przypadkowo stałem się posiadaczem lampy ciśnieniowej, a jestem laikiem w tym temacie, serfowanie po necie zaprowadziło mnie tu. Z racji tego serdecznie witam wszystkich użytkowników.


Dostałem od sąsiada za symboliczne "dziękuję" taką oto lampę przedstawiona na poniższych zdjęciach. Sąsiad za młodu(lata 60-70te) był furmanem i podejrzewam, ze lampę woził ze sobą używając ją do oświetlania drogi itp.
Z tego co udało mi się wyczytać po sygnaturach jest to Hasag no 102, na drugiej sygnaturze napisane fur petroleum. Lubie takie starocie i chciałbym doprowadzić ja do stanu używalności. Już udało mi się wygonić osy, które zagnieździły się w zbiorniczku
Polatałem i poszukałem info na temat tej lampy ale nic konkretnego nie znalazłem. (moc świeenia, sposób zapalania itp.)
Powiedzcie mi fachowym okiem czy da sie to jeszcze odratować? Macie może jakieś katalogi, opisy do tego modelu?
Mam checi i zaplecze warsztatowe (piaskarkę itp)więc myślę, że z renowacją nie byłoby problemu. Trzeba by tylko wygospodarować ciutkę czasu, a z tym wiadomo,że jest rożnie.

W lampie z tego co widzę brakuje pompki oraz szkła i siatki katalitycznej. Być może czegoś jeszcze o czym ja nie wiem
Być może pompka pasowałaby od innego modelu Hasaga?

Będę wdzięczny za każda pomoc i wskazówki.

[CZ@rek]

Ja zaczął bym od sprawdzenia szczelności zbiornika.
Patrząc na zdjęcia widać sporo rudej więc z tym może być różnie.

Tu kilka linków:
http://www.classicpressurelamps.com/foru...?tid/2830/
http://www.classicpressurelamps.com/foru...hp?tid/25/

[Tyrell]

Jakaś mega korozja. Może to egzemplarz stalowy z okresu wojennego. Sprawdź magnesem czy warto się pchać w renowację. Jak pod rdzą jest mosiądz to można zakasać rękawy i dać jej drugie życie

[alenstein]

Nawet jesli nie da sie jej odrestaurowac do stanu uzytkowania, to I tak warto odnowic, ja w kazdym razie chcialbym zobaczyc efekt koncowy

[rastuch]

Te strony są mi znane. Jak szukałem jakiś info to je odwiedziłem.


Przyjrzałem się bliżej sygnowaniu i nie wiem czy to 102 czy 182.
To 0 wygląda na 8.

Po głębszej analizie tak na 90% jest to no 182.


Tyrell
Niestety jest to zwykły metal.


Może ktoś zna "pokrętologię" tego modelu? Czemu pokrętło jest strzałkowe a okrągłe ma delikatne wcięcie w jednym miejscu?

Ile ta lampa może mieć watów?

[alenstein]

To jest najprawdopodobniej Hasag 102 lub 102 SP (spitit) najlepiej spytac o to Spiromaxa.

[Tyrell]

Post z "classica" jest bodajże Piotra wiec powie w temacie najwięcej. Faktycznie gałkologia jest tutaj zagadkowa. Ta z wcięciem podnosi pewno pręt w parowniku. Żłobienie pomaga określić położenie igły. Pokrętło strzałkowe może regulować przepływ nafty ze zbiornika. Coś na zasadzie regulacji mocy światła.

[rastuch]

Tyrell
Szkoda że nie zabrałem ze sobą lampy (jest oddalona o 130km ) to może byś rzucił okiem. Jam z tego samego fyrtla

[Tyrell]

Trza było od razu pisać, że nie wiesz jak tymi dynksami kręcić. Funcka to grat, ale może ktoś ma jakieś podobne klunkry to sypnie częściami. Grunt żeby się nic w środku nie lyrało. Narychtuje się funcke na glanc, lajsnie się farby i poruty nie bedzie.

[divemaster]

Ja bym ją wsadził na dzień do jakiejś elektrolizy albo do lekkiego roztworu kwasu (ocet z kwaskiem cytrynowym) rdza odpadnie albo się rozpuści łatwiej będzie rozkręcić, Oby tylko potem dobrze umyć i zneutralizować kwas np sodą. Okaże się w jakim jest stanie i czy nie ma dodatkowych otworów