14-01-2014, 22:26
Wraz z lampą Tilley X246 dostałem od sprzedającego jedną nowa siateczke Tilley 164X. Teraz moje odczucia:
- daje światło w wyraźnie żóltym zabarwieniu
- trwałość wręcz legendarna - transport z belgii via poczta belgijska i polska (oraz transport pomiędzy państwami najprawdopodobniej lotniczy) jej nie uszkodził
- wielkość po wypaleniu - ciekawy kształ z racji dwuotworkowości
- po wypaleniu spirytusem potrzebyje pewnego czasu na odpalonej lampie aby się ostatecznie ukształtować
Daje bardzo przyjemne światło o przyjemnym naturalnym kolorze. Oczy sięnie męczą.
Dodatkowo, w Polsce ciężka do dostania o ile wogóle jest to mozliwe. Najpewniejsze źródło to Anglia. Cena wychodzi w okolicach 10-14 zł za sztukę. Czy warto - niech każdy to oceni.
- daje światło w wyraźnie żóltym zabarwieniu
- trwałość wręcz legendarna - transport z belgii via poczta belgijska i polska (oraz transport pomiędzy państwami najprawdopodobniej lotniczy) jej nie uszkodził
- wielkość po wypaleniu - ciekawy kształ z racji dwuotworkowości
- po wypaleniu spirytusem potrzebyje pewnego czasu na odpalonej lampie aby się ostatecznie ukształtować
Daje bardzo przyjemne światło o przyjemnym naturalnym kolorze. Oczy sięnie męczą.
Dodatkowo, w Polsce ciężka do dostania o ile wogóle jest to mozliwe. Najpewniejsze źródło to Anglia. Cena wychodzi w okolicach 10-14 zł za sztukę. Czy warto - niech każdy to oceni.