07-05-2016, 22:09
Trafiony całkiem przypadkowo dzisiaj na targowisku. Radius nr 103 300C.P. Z tego co zauważyłem to nikt z takim na forum się nie pokazywał, także później znów pewnie będę miał wiele pytań do doświadczonych kolegów
Stan lampy średnio-słabawy. Kapelusz czerwony - z odpryskami emalii na skraju (można to jakoś zregenerować?). Brak klosza. Blacha środkowa zardzewiała. Igła się nie wysuwa ale zawór pracuje - na razie nie miałem czasu rozebrać. Nie wiem też, do czego służy i jak ma się zachowywać zielone oko z boku lampy? To jest manometr? To oko jest odkręcane, ale na razie nie mogę go odkręcić, pewnie zastane. Pompka zużyta, zaworek pompki nie jest wykręcany śrubokrętem, ma jakiś owalno-prostokątny kształt, chyba trzeba będzie dorabiać specjalny klucz, aby go wykręcić. Zbiornik niestety - i to mnie najbardziej boli, bardzo mocno wgnieciony w kilku miejscach - spróbuje go uratować, ale starania będzie przy tym co niemiara Oczywiście zbiornik w środku zabity na zielono w łuski - znowu będzie miesięczne moczenie. Ale... damy radę
Stan lampy średnio-słabawy. Kapelusz czerwony - z odpryskami emalii na skraju (można to jakoś zregenerować?). Brak klosza. Blacha środkowa zardzewiała. Igła się nie wysuwa ale zawór pracuje - na razie nie miałem czasu rozebrać. Nie wiem też, do czego służy i jak ma się zachowywać zielone oko z boku lampy? To jest manometr? To oko jest odkręcane, ale na razie nie mogę go odkręcić, pewnie zastane. Pompka zużyta, zaworek pompki nie jest wykręcany śrubokrętem, ma jakiś owalno-prostokątny kształt, chyba trzeba będzie dorabiać specjalny klucz, aby go wykręcić. Zbiornik niestety - i to mnie najbardziej boli, bardzo mocno wgnieciony w kilku miejscach - spróbuje go uratować, ale starania będzie przy tym co niemiara Oczywiście zbiornik w środku zabity na zielono w łuski - znowu będzie miesięczne moczenie. Ale... damy radę