Liczba postów: 590
28
Dołączył: Jun 2014
Reputacja:
1
Zakupiłem tak do użytku "codziennego" Pxa 829 lekko używanego, ale z obecnych czasów.
Rozebrałem, zbiornik wymoczyłem wewnątrz Acetonem dobę z śrubkami. Moczył się również parownik, iglica itd.. czyli zrobiłem jak należy - wyczyściłem. Wszystko złożyłem do kupy - aha dałem siatkę do środka do parownika dla zwiększenia parowania i uniknięcia afektu migania.
Odpaliłem "cudo" i działa - świeci, ale nie do końca jak bym chciał. Są dwa problemy.
Pierwszy - to siatka nie świeci jasno - białym światłem tylko lekko żółtym
Drugi to pojawia się płomień na górze przy wlutowaniu ringu w parownik.
Trzeci to - uchodzi powietrze - no cóż przez małą dziurkę w manometrze gdzie jest śrubka do odpowietrzenia. Jak ją doćisnę i poruszam to syczenie ustaje, ale wygląda jakby ćoś z tą śrubką lub manometrem było nie tak. Co mam z tym zrobić, wymienić śrubkę, czy manometr - jest on drogi
no i zasadnicze pytanie, co z tym światłem dlaczego nie jest białe, jak to regulować i i czy na górze parownika jest jakaś mini dziurka - dlatego pojawia się tam płomień?
Liczba postów: 3,381
576
Dołączył: Apr 2013
Reputacja:
6
08-06-2015, 19:47
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08-06-2015, 19:48 {2} przez CZ@rek.)
Kolor światła zależy od:
1) rodzaju siatki
2) zbyt dużej ilości siatki mosiężnej/miedzianej upchanej w parowniku
U Ciebie może to być punkt nr 2.
Liczba postów: 431
70
Dołączył: Oct 2013
Reputacja:
0
Podejrzewam, że odpowiedz na pierwsze pytanie kryje się w Twym drugim pytaniu.
Załóż parownik od innej 500 i sprawdź a ten zlutuj twardym lutem i voila
Podejrzewam rozryrany gwint na śrubie lub w gnieździe srubki. Zobacz także może masz jakaś zadrę na szpicy tej sruby i ona wadzi
Liczba postów: 590
28
Dołączył: Jun 2014
Reputacja:
1
08-06-2015, 20:01
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08-06-2015, 20:03 {2} przez bury32.)
(08-06-2015, 19:47)CZ@rek napisał(a): Kolor światła zależy od:
1) rodzaju siatki
2) zbyt dużej ilości siatki mosiężnej/miedzianej upchanej w parowniku
U Ciebie może to być punkt nr 2.
Hmmmm... fakt, trochę tam upychałem, ale dałem pasek 2x9 cm. Może zbyt ciasno, sprawdzę.
O którą siatkę chodzi? Kolor tej upchanej w parowniku, czy tej świecącej? Ta świecąca to na początku jest biała, ale potem kolor ustala się na średnio żółty no i podczas gaszenia też momentami robi się biała na koniec i gaśnie.
Te 14,2 mm które gdzieś tam na forum wyczytałem to odległość pomiędzy otworem w iglicy a początkiem rurki mieszalnika? Co się dzieje jak to jest +/_ 2 mm?
(08-06-2015, 19:48)rastuch napisał(a): Podejrzewam, że odpowiedz na pierwsze pytanie kryje się w Twym drugim pytaniu.
Załóż parownik od innej 500 i sprawdź a ten zlutuj twardym lutem i voila
Podejrzewam rozryrany gwint na śrubie lub w gnieździe srubki. Zobacz także może masz jakaś zadrę na szpicy tej sruby i ona wadzi
To twardy lut wytrzyma taką temperaturę?
Przyjrzę się tej śrubce dokładniej, ale jak ruszam to wydaje mi się, że ma jakiś luz na gwincie.
Liczba postów: 3,381
576
Dołączył: Apr 2013
Reputacja:
6
(08-06-2015, 20:01)bury32 napisał(a): (08-06-2015, 19:47)CZ@rek napisał(a): Kolor światła zależy od:
1) rodzaju siatki
2) zbyt dużej ilości siatki mosiężnej/miedzianej upchanej w parowniku
U Ciebie może to być punkt nr 2.
Hmmmm... fakt, trochę tam upychałem, ale dałem pasek 2x9 cm. Może zbyt ciasno, sprawdzę.
O którą siatkę chodzi? Kolor tej upchanej w parowniku, czy tej świecącej? Ta świecąca to na początku jest biała, ale potem kolor ustala się na średnio żółty no i podczas gaszenia też momentami robi się biała na koniec i gaśnie.
Mam na myśli tą świecącą.
Liczba postów: 431
70
Dołączył: Oct 2013
Reputacja:
0
Wytrzyma. Temp lutu np srebrnego to 600-800'C w zależności od danego rodzaju lutu. NIe mówimy tu o cynie i kalafoni
Liczba postów: 590
28
Dołączył: Jun 2014
Reputacja:
1
08-06-2015, 20:35
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08-06-2015, 20:38 {2} przez bury32.)
(08-06-2015, 20:08)CZ@rek napisał(a): (08-06-2015, 20:01)bury32 napisał(a): (08-06-2015, 19:47)CZ@rek napisał(a): Kolor światła zależy od:
1) rodzaju siatki
2) zbyt dużej ilości siatki mosiężnej/miedzianej upchanej w parowniku
U Ciebie może to być punkt nr 2.
Hmmmm... fakt, trochę tam upychałem, ale dałem pasek 2x9 cm. Może zbyt ciasno, sprawdzę.
O którą siatkę chodzi? Kolor tej upchanej w parowniku, czy tej świecącej? Ta świecąca to na początku jest biała, ale potem kolor ustala się na średnio żółty no i podczas gaszenia też momentami robi się biała na koniec i gaśnie.
Mam na myśli tą świecącą.
Aha, OK! To jest standardowa z Pelamu 1 otworowa 500/600 HK
(08-06-2015, 20:22)rastuch napisał(a): Wytrzyma. Temp lutu np srebrnego to 600-800'C w zależności od danego rodzaju lutu. NIe mówimy tu o cynie i kalafoni
ups... to będę musiał to gdzieś oddać, bo mam dwie ręce do lutowania
wiem, wiem, kalafonia i cyna to by z dymem poszla
Liczba postów: 536
88
Dołączył: Apr 2013
Reputacja:
3
08-06-2015, 21:24
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08-06-2015, 21:27 {2} przez nemo.)
(08-06-2015, 20:01)bury32 napisał(a): (08-06-2015, 19:47)CZ@rek napisał(a): Kolor światła zależy od:
1) rodzaju siatki
2) zbyt dużej ilości siatki mosiężnej/miedzianej upchanej w parowniku
U Ciebie może to być punkt nr 2.
Hmmmm... fakt, trochę tam upychałem, ale dałem pasek 2x9 cm. Może zbyt ciasno, sprawdzę.
O którą siatkę chodzi? Kolor tej upchanej w parowniku, czy tej świecącej? Ta świecąca to na początku jest biała, ale potem kolor ustala się na średnio żółty no i podczas gaszenia też momentami robi się biała na koniec i gaśnie.
Te 14,2 mm które gdzieś tam na forum wyczytałem to odległość pomiędzy otworem w iglicy a początkiem rurki mieszalnika? Co się dzieje jak to jest +/_ 2 mm?
(08-06-2015, 19:48)rastuch napisał(a): Podejrzewam, że odpowiedz na pierwsze pytanie kryje się w Twym drugim pytaniu.
Załóż parownik od innej 500 i sprawdź a ten zlutuj twardym lutem i voila
Podejrzewam rozryrany gwint na śrubie lub w gnieździe srubki. Zobacz także może masz jakaś zadrę na szpicy tej sruby i ona wadzi
To twardy lut wytrzyma taką temperaturę?
Przyjrzę się tej śrubce dokładniej, ale jak ruszam to wydaje mi się, że ma jakiś luz na gwincie. tolerancja od zakładanej + - 0,5 mm,wymień caly parownik i manometr a jakie paliwo wlałeś?
Viribus unitis
Liczba postów: 590
28
Dołączył: Jun 2014
Reputacja:
1
(08-06-2015, 21:24)nemo napisał(a): (08-06-2015, 20:01)bury32 napisał(a): (08-06-2015, 19:47)CZ@rek napisał(a): Kolor światła zależy od:
1) rodzaju siatki
2) zbyt dużej ilości siatki mosiężnej/miedzianej upchanej w parowniku
U Ciebie może to być punkt nr 2.
Hmmmm... fakt, trochę tam upychałem, ale dałem pasek 2x9 cm. Może zbyt ciasno, sprawdzę.
O którą siatkę chodzi? Kolor tej upchanej w parowniku, czy tej świecącej? Ta świecąca to na początku jest biała, ale potem kolor ustala się na średnio żółty no i podczas gaszenia też momentami robi się biała na koniec i gaśnie.
Te 14,2 mm które gdzieś tam na forum wyczytałem to odległość pomiędzy otworem w iglicy a początkiem rurki mieszalnika? Co się dzieje jak to jest +/_ 2 mm?
(08-06-2015, 19:48)rastuch napisał(a): Podejrzewam, że odpowiedz na pierwsze pytanie kryje się w Twym drugim pytaniu.
Załóż parownik od innej 500 i sprawdź a ten zlutuj twardym lutem i voila
Podejrzewam rozryrany gwint na śrubie lub w gnieździe srubki. Zobacz także może masz jakaś zadrę na szpicy tej sruby i ona wadzi
To twardy lut wytrzyma taką temperaturę?
Przyjrzę się tej śrubce dokładniej, ale jak ruszam to wydaje mi się, że ma jakiś luz na gwincie. tolerancja od zakładanej + - 0,5 mm,wymień caly parownik i manometr a jakie paliwo wlałeś?
Używam szwedzkiej firmy STARTA "LYSFOTOGEN" Nafta oświetleniowa kupiona w JULI.
Liczba postów: 536
88
Dołączył: Apr 2013
Reputacja:
3
09-06-2015, 09:21
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09-06-2015, 09:22 {2} przez nemo.)
(08-06-2015, 21:47)bury32 napisał(a): (08-06-2015, 21:24)nemo napisał(a): (08-06-2015, 20:01)bury32 napisał(a): (08-06-2015, 19:47)CZ@rek napisał(a): Kolor światła zależy od:
1) rodzaju siatki
2) zbyt dużej ilości siatki mosiężnej/miedzianej upchanej w parowniku
U Ciebie może to być punkt nr 2.
Hmmmm... fakt, trochę tam upychałem, ale dałem pasek 2x9 cm. Może zbyt ciasno, sprawdzę.
O którą siatkę chodzi? Kolor tej upchanej w parowniku, czy tej świecącej? Ta świecąca to na początku jest biała, ale potem kolor ustala się na średnio żółty no i podczas gaszenia też momentami robi się biała na koniec i gaśnie.
Te 14,2 mm które gdzieś tam na forum wyczytałem to odległość pomiędzy otworem w iglicy a początkiem rurki mieszalnika? Co się dzieje jak to jest +/_ 2 mm?
(08-06-2015, 19:48)rastuch napisał(a): Podejrzewam, że odpowiedz na pierwsze pytanie kryje się w Twym drugim pytaniu.
Załóż parownik od innej 500 i sprawdź a ten zlutuj twardym lutem i voila
Podejrzewam rozryrany gwint na śrubie lub w gnieździe srubki. Zobacz także może masz jakaś zadrę na szpicy tej sruby i ona wadzi
To twardy lut wytrzyma taką temperaturę?
Przyjrzę się tej śrubce dokładniej, ale jak ruszam to wydaje mi się, że ma jakiś luz na gwincie. tolerancja od zakładanej + - 0,5 mm,wymień caly parownik i manometr a jakie paliwo wlałeś?
Używam szwedzkiej firmy STARTA "LYSFOTOGEN" Nafta oświetleniowa kupiona w JULI. nafta winna się mieścic w dosc wąskim ciezarze własciwym tj. 0,795-0,816 w temp..12 C..spróbuj odpalić lampe na benzynie ekstrakcyjnej....
Viribus unitis
|