Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Petromax 826
#1
Mam prośbę, odrestaurowałem Petromax-a 826 i nie wiem jak go uruchomić. Zbiornik szczelny. Po napompowaniu powietrze wydostaje się tylko poprzez iglicę. Można regulować prędkość przepływu, ale nie można całkowicie zamknąć, czy to jest prawidłowe? Czy odpala się ją poprzez zapalenie nafty w nerce i po rozpaleniu napompowaniu zbiornika tak aby zapaliła się siatka? Czy można całkowicie zamknąć wypływ powietrza, czy coś jest co jeszcze powinienem wymienić lub naprawić. Proszę o pomoc!
#2
Może w tych lampach nie być możliwości całkowitego zamknięcia nafty.
W nerce odpalasz spirytus i jak już się będzie dopalać pompujesz kilka razy: 3-4. Jak siatka zaczyna się świecić dopompowujesz do w miarę twardego tłoczka.
Jak zaczyna palić się ogniem i dymić to spuszczasz ciśnienie i dogrzewasz spirytusem jeszcze raz. Ale jak chcesz sobie podymić to trzymasz ja na małym ciśnieniu aż sama zaskoczy Wink
#3
Polecam koledze filmiki Tyrella na YouTube - zrozumiesz jak to działa, bez zbędnych wyjaśnień.
Skype: kogo..
#4
Px 826 przeważnie nie posiada zaworu pod parownikiem, pompuj dopiero po wypaleniu nerki, którą napełniasz denaturatem lub innymi pochodnymi spirytusu.
Pozdrawiam urlopowo.
Dymogeneratory Smok >>> Helica
#5
Hmmm jeżeli rzeczywiście masz regulacje przepływu sugeruje to, że masz nieszczelny zawór w parowniku. Istnieje jednak szansa, że nie masz tak naprawdę regulacji a praca igły powoduje wrażenie, że tak jest. Nalej spirytusu do nerki. Przepal. Nalej drugi raz i jeszcze raz wygrzej. Zacznij powoli pompować już przy drugim zalaniu. Siatka w pewnym momencie zaskoczy i zacznie świecić. Jeżeli nie będzie żadnego efektu korony to gra gitara. Jak nie masz Helisy na parowniku to musowo musisz układ bardzo dobrze wygrzać. Założyć szkło, które izoluje termicznie parownik i tego typu akcje.
"The smell, you know that gasoline smell, the whole hill. Smelled like … victory"
#6
(29-06-2014, 20:14)CZ@rek napisał(a): Może w tych lampach nie być możliwości całkowitego zamknięcia nafty.
W nerce odpalasz spirytus i jak już się będzie dopalasz pompujesz kilka razy: 3-4. Jak siatka zaczyna się świecić dopompowujesz do w miarę twardego tłoczka.
Jak zaczyna palić się ogniem i dymić to spuszczasz ciśnienie i dogrzewasz spirytusem jeszcze raz. Ale jak chcesz sobie podymić to trzymasz ja na małym ciśnieniu aż sama zaskoczy Wink

Dzięki serdeczne za podpowiedz. Tak myślałem, że nie da się całkowicie zamknąć wypływu ale wolałem się upewnić. To moja pierwsza lampa i jestem całkowicie zielony. Zrobię jak radzisz, zobaczymy jak zadziała. Dzięki!
#7
Ale się wszyscy rzucili do pomocy Big Grin
"The smell, you know that gasoline smell, the whole hill. Smelled like … victory"
#8
(29-06-2014, 20:22)Tyrell napisał(a): Ale się wszyscy rzucili do pomocy Big Grin

Miła odmiana Wink
#9
Bury dorzuć do wątku foty lampy. Obraz wart tysiąca słów Smile
"The smell, you know that gasoline smell, the whole hill. Smelled like … victory"
#10
(29-06-2014, 20:18)spiromax napisał(a): Px 826 przeważnie nie posiada zaworu pod parownikiem, pompuj dopiero po wypaleniu nerki, którą napełniasz denaturatem lub innymi pochodnymi spirytusu.
Pozdrawiam urlopowo.

Dzięki za radę. Nie chciałem w ciemno nic robić, ale upewniacie mnie, że moje przemyślenia były właściwe. Nie mam denaturatu ani spirytusu, zaopatrzę się w tygodniu i do dzieła! mam nadzieję, że zadziała!

(29-06-2014, 20:25)Tyrell napisał(a): Bury dorzuć do wątku foty lampy. Obraz wart tysiąca słów Smile

Oczywiście, że to zrobię, teraz jest ciemno i pada deszcz. jak zaświeci słonće to pokażę ją w całej okazałości Rolleyes

(29-06-2014, 20:23)CZ@rek napisał(a):
(29-06-2014, 20:22)Tyrell napisał(a): Ale się wszyscy rzucili do pomocy Big Grin

Miła odmiana Wink

To dobrze, jak ktoś jest całkiem zielony to szuka pomocy, aby nic nie zepsuć - to kosztowne zabawki Big Grin


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 8 gości