Petromax 2827?
|
12-06-2015, 02:06
A czemu te zdjątka takie malutkie? Nie potrafię ich powiększyć a ślepy jestem.
Jako lampiarz z niewielkim stażem nie będę się tu wymądrzał ale na powtórzę to, co mi poradzono na początek. Po pierwsze - wszystko rozkręcić Po drugie - sprawdzić szczelność zbiornika za pomocą wody i miednicy Po trzecie - wyczyścić zbiornik wewnątrz z osadów za pomocą mieszanki acetonowo-nakrętkowej I teraz poczekać aż ktoś coś napisze więcej, a w międzyczasie znaleźć instrukcję do lampy, kołować naftę, mantle i ołowiane uszczelki.
12-06-2015, 07:04
Ja w swojej Aidzie miałem dużo rudej ale Tobie moja ruda wygląda marnie
Powodzenia w stawianiu lamy na nogi
Przyłączam się do gratulacji, fajny nabytek, też poluję na 2827.
Tak, potwierdzam najpierw wszystko rozkręcić i wyczyścić z rdzy, parownik i tu sprawdzić iglicę oraz mieszalnik. Delikatnie i nic na siłę, jak się nie da to WD40 lub kola, sprawdza się też odrdzewiacz. Rozkręcić i wyczyścić rapida, zaworek zwrotny, powymieniać uszczelki na nowe + skórzany tłok pompki (przed zamontowaniem namoczyć go w oleju silnikowym minimum 24 h). Zbiornik zostawiłbym taki jaki jest, chodzi o kolor. Widzę, że największy problem będzie z daszkiem - jest pordzewiały i pogięty, może się rozsypać, ale trzeba spróbować oczyścić i poprostować. Aceton i nakrętki działają. Potem złożyć do kupy, napompować i sprawdzić szczelność w wodzie jak mówił Nowy, ale napompowanie prawdziwe dopiero po renowacji. Wyregulować i jak wszystko szczelne, zalać naftą i odpalić. Ja mam inny sposób sprawdzania szczelności. nalać do zbiornika nafty i zostawić na kilka godzin, dni. Nafta ma właściwości penetrujące i wyjdzie na jaw czy zbiornik jest szczelny. Ja nie mogę zlokalizować u siebie wycieku w P-xie 826. Test z wiadrem przechodzi, a jak naleję nafty to cieknie pod ciśnieniem lub samo z siebie po kilku godzinach. Prawdopodobnie będę musiał lutować zbiornik pod spodem do okoła na miejscu zagięcia i prasowania. W razie pytań pisz. A..... miłej zabawy i cierpliwości
punkt 1 wszystko dokladniej siknij WD 40 lub innym preparatem,najlepiej kilka razy i zostaw na przynajmniej 2 dni powtarzajac prysznic....
w 2 kolejności zobacz czy może cudem uratowała sie iglica jeśli wychodzi z dyszy to nie rozkręcaj na części palnika uwaga: nie wykręcisz palnika z zbiornika bez demontażu szybkiego podgrzewacza marne zdjęcie nie pozwala na określenie stanu zaworu rewolwerowego w szybkim podgrzewaczu tu trzeba szczególnej ostrożnosci ,wstaw nowe zdjecia pozwalajace na okreslenie jego stanu.....zobacz co z pompką, jesli tloczek skorzany wysechl,zamocz w oleju silnikowym jesli skruszał - wymień
Viribus unitis
12-06-2015, 09:16
(12-06-2015, 09:12)nemo napisał(a): punkt 1 wszystko dokladniej siknij WD 40 lub innym preparatem,najlepiej kilka Fakt z szybkim podgrzewaczem trzeba uważać, bardzo łatwo go ułamać. jak się popatrzy na aukcje i oferty to można kupić 2827 ale w większości bez rapida bo ułamany A czemu ma nie rozkręcać palnika?
jak najmniej interwencji w oryginale ,jeśli jest cała iglica i widać ją jak wystaje z dyszy podczas ruchu pokrętła oraz nie trzeba wymieniać uszczelki pod nim
to resztę prac renowacyjnych można przeprowadzic bez jego demontażu,aż do ustalenia działania pompki,odrdzewiając zbiornik acetonem w 60 % działań zniszczymy uszczelke zaworu powietrza i dojdzie nam dodatkowo wykręcenie całego zaworu i wymiana całego zaworu (łatwe) albo uszczelki (upierdliwe) łącznie z wymianą ołowianej uszczelki na nową.
Viribus unitis
12-06-2015, 14:39
Jak chcesz porady to pytaj, do dzis sa skladane zamowienia do Pelamu...
12-06-2015, 14:44
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości