Ocena wątku:
  • 1 Głosów - 5 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Paliwo -- dostępność, wady, zalety
#1
Co jest na rynku?

1.) Paliwo do piecyków Ziobro Wink -- w grudniu, na okoliczność SHTF Wink nabyłem w Leroyu 20-litrowy baniak, podpisując cyrograf (numeru piecyka (!) nie wymagali, choć na papierku była taka rubryczka (gdyby jednak -- napisałbym coś po chińsku... Tongue ). Sprawdza się dobrze, jest czyste. Jest lekki problem z utoczeniem z baniaka -- są do niego firmowe pompki, ew. metodą rurki i zassania (tfu!) do mniejszej butelki.

2.) W markecie budowlano-narzędziowym Jula jest parafina, nazywana nafta świetlna -- cholernie droga (1 litr -- 18 PLN, 5 litrów -- 80 PLN). Trzeba przyznać, że b. dobrej jakości (5-litrowy baniak kupiłem do piecyka, podobnego do tego z Juli)
[Obrazek: 712Img_1_270.jpg]
Piecyk jachtowy

3.) Nafta "oświetleniowa" w sklepach z farbami i budowlanych -- jest dosyć droga i śmierdzi.

4.) Parafinowa rozpałka do grilla w hpmarketach (nie mylić z żelową, spirytusową, która bardzo ładnie sprawia się w podgrzewaczu lampy, zamiast jagodzianki na kościach). Wydaje się, że jest dobrze oczyszczona -- nie należy stosować wersji "na komary" czy "zapachowej", bo dodatki mogą zatkać dyszę.

Coś jeszcze? Ma ktoś znajomego w obsłudze lotniska? Nafta lotnicza jest podobno b. skuteczna i ma dodatki zapobiegające wytrącaniu wody...
#2
Do ściągania paliwa z dużych zbiorników polecam za grosze: http://allegro.pl/listing/listing.php?st...a+pompk%2A
Oprócz Zibro jest jeszcze Tosaine, podobno podobnej jakości, odrobinę tańsze (chyba 140pln za 20l)
Wysyłkowo to chyba tylko Alkan Petromax z conrada - przy kilku butelkach będzie taniej niż z to coś z Jula.
Ewentualnie w większej ilości AIDA z hytta.de - też wysyłkowo, ale i tak nie opłaca się przy Zibro/Tosaine.
Musi być dosyć światła, żeby przy nim widzieć ciemność.
#3
1)
Potwierdzam kosmiczną cene nafty z Juli. 18 zł za litr to wielka przesada.
Jednak co do jakości nie można mieć zastrzeżeń. W tym tygodniu przepaliłem 1l właśnie takiego paliwa w pomieszczeniu. Nie zauważyłem żadnych nieprzyjemnych zapachów tylko przyjemne ciepło i miłe dla oka światło.

2)
Jest jeszcze paliwo TOSAINE Plus o zawartości frakcji aromatycznych max 0,007g/g (ponizej 0,7%).
[Obrazek: TOSAINE_01_web_sml.jpg] [Obrazek: paliwo-naklejka-150.jpg]
Nie paliłem go jeszcze, ale w maju zamierzam przetestować.
Cena rynkowa paliwa TOSAINE wynosi około 150 PLN za opakowanie 20 litrowe, bezzwrotne. W siedzibie firmy UNI-LUX jest dostępne w cenie promocyjnej 140 PLN (tylko odbiór osobisty w firmie Uni-Lux sp. z o.o.).
#4
Ja uzywam podpalki parafinowej z Orlenu. 10 zl za litr... daje delikatny zapaszek ale nic tragicznego Smile

   
"The smell, you know that gasoline smell, the whole hill. Smelled like … victory"
#5
(26-04-2013, 11:05)Tyrell napisał(a): Ja uzywam podpalki parafinowej z Orlenu. 10 zl za litr... daje delikatny zapaszek ale nic tragicznego Smile


A jeśli chodzi o spalanie - czas na 1l. Jest jakaś róznica w stosunku do nafty??
#6
Ciężko mi powiedzieć bo nigdy nie hajcowałem lampą non stop na litrze paliwa. Jeżeli nawet to różnica musi być minimalna. Nie zauważyłem żeby kończyła się szybciej niż np dedykowana parafina do lamp naftowych (taka z Obi po 20zl)
"The smell, you know that gasoline smell, the whole hill. Smelled like … victory"
#7
Ja w ramach urozmaicenia sobie wieczoru testuję inne paliwo niż dotychczas.

Geneza mojego niecnego planu jest prosta.
Będąc w Castoramie postanowiłem poszukać sobie nafty ewentualnie paliwa do piecyków. Paliwa nie było a uprzejmy Pan odesłał mnie na dział z farbami bo tam będą móg dostać to czego szukam. Po doświadczeniach z cenami w JULA nie sądziłem, że może być jeszcze drożej. O zgrozo. Zobaczyłem na pułeczce naftę, zapakowaną w piękne puszeczki o poj. 0,5l. Jak zobaczyłem cenę to cały urok prysł. Cena z opakowanie to 9,cośtam. Bliżej 10 zł.
No to co... idziemy do konkurencyjnego sklepu spożywczego i co widzimy. A no podpałke do grila za 7,80 (w propomcji) czy jakoś tak za litr (normalnie kosztuje 9,99). No to kupiłem od razu 2l bo jutro nie będzie Wink. Jak nie będzie się nadawała do lampy to będę miał czym przez cały sezon w grilu i kominku rozpalać Wink
A kupiłem coś takiego:
[Obrazek: 20dc647de072cfe09e1a5ef33b5495f4.jpg]
Źródło: http://www.achtel.pl/

Musze powiedzieć, że jestem miło zaskoczony. Będę to kupował jeśli nie dostanę wcześniej Tosaine lub innego paliwa do piecyka.
#8
No i gitara Smile wykręć za jakiś czas parownik i zobacz czy syf się w środku jakiś dziwny nie osadza. Ale jak to bezzapachowa parafina, to powinno być wszystko OK Smile Serio nie ma już Zibro w Castoramie? Może na ciepły sezon wycofali :/
Musi być dosyć światła, żeby przy nim widzieć ciemność.
#9
Akurat w tym sklepie nie ma. W każdym innym w Wawie jast, ale w tym nie.
Po prostu pecha miałem.
Ale dzięki temu sprawdzę czy inne paliwo można stosować zamiennie. Jak trochę popale tego paliwa to sprawdzę tak jak sugerujesz. Może akurat zamiennik będzie godny uwagi.
#10
Michał jesteś w stanie sprawdzić z etykiety "Zibro" czy to izoparafina lub izoalkan (węglowodory rozgałęzione)? Zastanawiam się jakie paliwa sprzedawane w Polsce nadają się do hajcowania w Brytolskich lampach. Niemieckie fora pełne są zdjęć wzdętych parowników Tilleyi i Vapaluxow po odpaleniu na alkanach (węglowodorach prostołańcuchowych) Smile
"The smell, you know that gasoline smell, the whole hill. Smelled like … victory"


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości