Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Lutlampa Barthel B59
#1
Przede wszystkich witam wszystkich użytkowników Forum i dziękuję za pomoc w rejestracji Michałowi.
Mam na imię Jarek.
Od dłuższego czasu przeszukiwałem net, żeby zebrać informacje o lutlampie B59 ale niewiele znalazłem a przydatnych w ogóle Sad
Ojciec nabył ją pewnie ze 30 lat temu, ja z 15 lat temu opaliłem raz domek kempingowy a później jeszcze półki w piwnicy, żeby ładniej wyglądały.
Od tego czasu leżała w zapomnieniu. Ostatnio próbowałem ją uruchomić ale nic z tego nie wyszło. Wyraźnie brak ciśnienia, pompka ,,zapada się'' podczas prób pompowania. Pewnie uszczelka się rozłożyła z czasem. Jako że nie lubię wyrzucać rzeczy póki nie spróbuję ich naprawić to postanowiłem zasięgnąć rady mądrzejszych. Otóż nie mam pojęcia jak się dostać do tej uszczelki pompki żeby ją wymienić/dorobić. Całość wygląda na nierozbieralną ale to przecież niemożliwe. Może ktoś miał do czynienia z takim ustrojstwem i podpowie co i jak rozebrać?
   


Załączone pliki Miniatury
       
#2
Witamy na forum Smile
Może kolega CZ@rek coś podpowie - chyba ma w eksploatacji taki sprzęt.
Skype: kogo..
#3
Witamy nowego kolegę na forum.

Też tak mam, nie wyżucam tylke odnawiam aby dać tym rzeczom drugie życie - serce boli aby wyżucać Smile

Ja nie mam Barthela ale podobną lutlampę produkcji powojennej DDR. Tak, jak najbardziej wszystko jest rozbieralne. Aby wyjąć tłok, musisz odkręcić nakrętkę na końcu i wtedy możesz wszystko wyciągnąć. Sprawdz jak wygląda skórzany tłok na końcu, może się okazać, że będzie do wymiany - bo jak wspominasz puszcza podczas tłoczenia.

Jak zerkniesz w otwór po wyjęciu tłoka, w środku jest zaworek z łbem, który możesz odkręcić płaskim kluczem, tylko klucz musi być porządny bo łatwo mosiężny łepek rozrobić, gdyż w większości przypadków gwint zaworka może być zapieczony.

Jak wyjmiesz zaworek, to na bank do wymiany jest ołowiana usczelka pod łbem zaworka, zamiast ołowianej można użyć podobnej średnicy, gumowy O-ring odporny na oleje i benzynę.

Zaworek też jest rozbieralny, w środku jest kawałeg odpornej na chemię gumy i sprężynka która blokuje wydostanie się paliwa na zewnątrz - bo to zaworek zwrotny. Ten kawałek gumy też do wymiany.

jak to wszytko przeczyścisz i wymienisz co trzeba - to lej benzynę i pal, trochę chuczy ale ładnie dje - lubię je używać Smile jest w niej taka stara magia Smile
#4
Mam właśnie nadzieję, że dzięki Wam uda się darować drugie życie tej lampeczce, bo pamiętam, że śmigała i buczała aż było przyjemnie nią pracować Smile
Niestety, w B59 nie widzę żadnej nakrętki do odkręcenia w celu wymiany uszczelki tłoka pompki. Tam na końcu wszystko jest okrągłe i w tym właśnie tkwi mój problem - nie widać miejsca na klucz do odkręcania.
No nic, może jeszcze ktoś coś podpowie?
#5
Wrzuć zdjęcie.
#6
Tak to wygląda. Zdjęcia słabe ale nie mam czym dokładniejszych zrobić.
Ten pierścień z wycięciem na rączkę pompki (żeby się nie cofała) jest ruchomy i można nim kręcić w obie strony bez żadnego efektu.
   
   
#7
Jak widzisz końcówka ta która niby na stałe przymocowana jest do zbiornika składa się z 2 częśći, górna z wzdłóznym otworem aby schować obracając w niej uchwut trzpienia tłoka oraz dolna połaczona na stałe z zbiornikirm. Wyciągasz tą która ma poprzeczne nacięcie o której wspominałem. Obracaj jednocześnie wyciągając a wyjdzie na pewno.

jak ją wyciągniesz to wyjmiesz cały tłok a w środku na końcu jest zaworek zwrotny.
#8
Bury, jesteś geniusz!
Poszło w 25 sekund Wink
Dzięki za pomoc.
Co dziwne, ta uszczelka tłoka wygląda całkiem porządnie.
Będę musiał jakoś się dostać do tego zaworka zwrotnego i go obejrzeć - pewnie jednak w nim tkwi problem..?
#9
Być może to zaworek a nie tłoczek skórzany. Jeżeli tłoczek jest w dobrej kondycji bez pozaginanych brzegów, to zanurz go w oleju silnikowym na minimum 24 godziny aby nasiąknął i stał się elastyczny.
#10
Co dziwne, tłok jest mięciutki i jakby nasmarowany olejem - zostawia na kartce tłuste plamy. Brzegi nie są powyginane i naprawdę wygląda nieźle.
To musi być ten zaworek zwrotny po mojemu.
Muszę teraz zakupić jakiś klucz nasadowy o odpowiedniej średnicy i go wykręcić, wtedy powinno się okazać co i jak.
Edyta:
Nie wytrzymałem i pojechałem do marketu celem zakupu odpowiedniego klucza. Odpowiedni klucz do tego ,,zaworu zwrotnego'' to 10-ka.
Stawiał opór ale poszło bez poślizgu.
Na końcu zaworka jest nakrętka sześciokątna, malutka - spróbuję ją odkręcić i napiszę jak mi poszło dalej Smile
W cylindrze została ponadżerana uszczelka ale jak to wyjąć to nie mam bladego pojęcia Sad
Tam jest z 10 cm głęboko i nie za bardzo jest dojście - tylko od góry.
Fotki - może się komuś to przyda.
   
   


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 4 gości