16-02-2015, 16:33 
		
	
	
		Moj najnowszy nabytek, mialem ja kupic na handel, nigdy takiej wczesniej nie mialem, spodobala mie sie jednak bardzo, jest to karbidowa lampa rowerowa z 1910, postanowilem ze dolacze ja do mojej kolekcji  
	
	
 
	| 
					Lampa troche inna...
				 | 
| 
		
		
		16-02-2015, 16:33 
		
	 
		Moj najnowszy nabytek, mialem ja kupic na handel, nigdy takiej wczesniej nie mialem, spodobala mie sie jednak bardzo, jest to karbidowa lampa rowerowa z 1910, postanowilem ze dolacze ja do mojej kolekcji    
		
		
		16-02-2015, 18:40 
		
	 
		Bardzo ładna lampka. Na chodzie? Jakby co karbid w czystej postaci można kupic jako odstraszacz kretów. Swoją zabawę z lampkami zacząłem od karbidówek, także zazdroszczę znaleziska    
Skype: kogo..
 
		
		
		16-02-2015, 19:47 
		
	 
		Lampa rozmiarów mastodonta. Aż strach pomyśleć jak rower wyglądał    
"The smell, you know that gasoline smell, the whole hill. Smelled like … victory"
 
		No i tu sie nie zgodzę , żaden mastodont, normalna karbidówka rowerowa (wygląda jak Smith`s lub P&H), choć były też i mniejsze. A rower wyglądał normalnie. jak to rower, dwa koła rama, kierownica , siodełko.... 
		
		
		18-02-2015, 09:27 
		
	 
		Wyjątkowo udana kompilacja    
		
		
		18-02-2015, 13:46 
		
	 
		Chodzi ci o te elektryke...
	 
		
		
		18-02-2015, 15:49 
		
	 
		Tjaaa...
	 
		
		
		19-02-2015, 14:59 
		
	 
		Przejrzalem troche stronek z karbidowkami, ciekawe to...
	 
		Jak by komus przyszło do głowy, aby taka lub podobną lampę nabyć to jest taka na olx.pl: http://allegro.pl/lampa-naftowa-1944-r-v...79660.html za 200PLN - może coś uda się wynegocjować. Wyglądu nabierze jak się ją odnowi, ale i tak zacna z niej lampka   | 
| 
					« Starszy wątek | Nowszy wątek »
				 |