Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Lampa petromaxa
#21
Big Grin ... jak mu syry śmierdzą
"The smell, you know that gasoline smell, the whole hill. Smelled like … victory"
#22
Wdychanie spalin paliw ropopochodnych niezależnie od "zapachu" i tak jest zawsze kancerogenne. Do domu tylko czysty "spiryt" jako opał do kominków "ekologicznych " czy lamp. Ludzie wprawdzie lubią wąchać ( ćpać) różne świństwa, lampoholicy pewnie powinni lubić zapach diesla ( napalmu) o poranku.... jak napisał przedmówca Smile Ja tak czy inaczej nie lubię wdychać spalin.
serwisploterow.myds.me - jeśli potrzebujesz naprawić coś na pograniczu elektroniki, automatyki, łączności odezwij się prywatnie Idea
#23
Amen.
Pozdrawiam.
Dymogeneratory Smok >>> Helica
#24
@ divemaster,
to nie odpalaj lampy w domu, a jak odpalisz gdziekolwiek zakładaj maskę przeciwgazową.
Nie wdychaj żadnego powietrza, nawet w domu, bo domowe powietrze pochodzi z ulicy, a tam jeżdżą samochody
i spalają ropę i benzynę, więc produkują spaliny paliw ropopochodnych.
Jak byś chciał, to koleś handluje demobilem i ma tanie maski przeciwgazowe, nówki w promocji mogę Ci załatwić Wink

Wydaje mi się,że Twoja wypowiedź przerosła swą formę nad jej treścią niestety Sad
Ze swoim szowinizmem alkoholowym chyba przeginasz pałę odrobinę, bo nawet te alkoholowe spaliny to i tak wdychasz.
#25
Proszę bez wycieczek osobistych. Jesteśmy dorośli i każdy z nas ma chyba świadomość w co się bawi.
Musi być dosyć światła, żeby przy nim widzieć ciemność.
#26
Alkoholowe spaliny to CO + H2O w postaci pary Big GrinBig GrinBig Grin.
Pozdrawiam.
Dymogeneratory Smok >>> Helica
#27
Jeśli tam jest tlenek węgla, to wcale nie jest to takie bezpieczne.
Chyba, że codzilo o dwótlenek węgla. A to wtedy się zgodzę Smile

(31-10-2014, 11:39)spiromax napisał(a): Alkoholowe spaliny to CO + H2O w postaci pary Big GrinBig GrinBig Grin.
Pozdrawiam.
#28
Nie ma bezpiecznych spalin Smile żadnych (chyba) - zawsze coś nieprzyjemnego się w nich znajdzie - ale wszystko co dobre i przyjemne jest albo niezdrowe, albo tuczące Smile
Skype: kogo..
#29
Dobra nafta jest praktycznie niewyczuwalna. A czy szkodliwa? Pewnie tak ale co z tego. Idąc miastem wdychamy większy syf. Ja palę w domu, że hoho Big Grin. Jakby ktoś kazał mi jeździć motocyklem na prąd to bym chyba podziękował! Frajda niby ta sama ale czegoś brakuje... SPALIN!! Big Grin

Offtopic.
Mieliśmy kiedyś wizytę celników z lotniska. Zaniepokoiła ich paczka z 200-stoma siateczkami katalitycznymi. Wykazywała lekką radioaktywność. Przyjechała ekipa z jakimś robotem wartym podobno 160 tysięcy złotych. Pokazaliśmy im siatki poczym rzuciliśmy kilkadziesiąt na glebę, żeby zbadali. Po przybliżeniu czujnika maszynka "oszalała". Wykazała dużo większe niż dopuszczalne promieniowanie. Kazli nam wyjść i czekać na jakiegoś speca. Po przybyciu specjalisty okazało się, że siatki super starej produkcji (TOR) nie są dla nas szkodliwe (promieniowanie dużo poniżej dopuszczalnej normy). Wysokie promieniowanie pochodziło z terakoty....
Pan pouczył swoich kolegów, żeby niegdy nie badali niczego w pobliżu kafelek, cegieł.. i pojechali..

Otacza nas syf i jedna mała lampa chyba nie zrobi różnicy Big Grin

Ale, żeby nie drażnić żon trzeba pędzić spiryt! Big Grin
#30
żeby była jedna Tongue .... a tu jest problem gdzie je wszystkie trzymaćTongue
Skype: kogo..


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości