17-05-2020, 23:29
Witajcie improwizacja to jedna z podstawowych umiejętności w survivalu ale nie tylko.Dlatego powstał pomysł w mojej główce by zrobić sobie kuchenkę na paliwo ciekłe.Wykorzystałem do tego kilka elementów odpadowych których bez liku znajduje się w kontenerze na złom obok mojego stanowiska pracy. Tak więc na pierwszy rzut poszedł kawałek rury o średnicy fi 100 1 pręt fi 15 dł ok 40 cm z którego powstały 4 nóżki z których użyłem tylko 3 szt oraz odrzut z blachy z lasera o grubości 5 mm kawałek pręta fi 5.Najpierw zostały przewiercone kółka by zrobić otwory pod gwint M10 następnie wszystko zostało nagwintowane, pospawane nie wyglądało to zbyt ładnie.Więc poszła szlifierka w ruch by ogładzić spawy a następnie pilnik i papier ścierny 180 by spolerować ścianki oraz na tokarce zrobiłem fazki ostrych krawędzi ścianek. Po tygodniu z kawałkiem i stopniowym dorabianiu poszczególnych elementów takich jak 3 palniki,stopki,zaślepki palników,nóżki i uchwyty z pręta wyszło coś takiego.
Wysokość kuchenki z nóżkami wsadzonymi w otwory stopek wynosi 12,8 cm a z wyjętymi prętami 85 mm.
Wysokość kuchenki z nóżkami wsadzonymi w otwory stopek wynosi 12,8 cm a z wyjętymi prętami 85 mm.