Liczba postów: 963
131
Dołączył: Apr 2013
Reputacja:
3
09-01-2014, 21:16
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 10-01-2014, 10:42 {2} przez Tyrell.)
Ja przepalam z litr na miesiąc. Ostatnio więcej denaturatu bo aura do przechadzek z lampą nie nastraja
"The smell, you know that gasoline smell, the whole hill. Smelled like … victory"
Liczba postów: 963
131
Dołączył: Apr 2013
Reputacja:
3
09-01-2014, 21:26
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09-01-2014, 21:55 {2} przez Tyrell.)
Ja pale tylko hobbystycznie. Ewentualnie dla radości okazjonalnych gości. Raz tylko wyłączyli mi na 4 godziny prąd to miałem mus i poszlo pół litra z ogórkami na zagryche. Tak na zabicie nudy
"The smell, you know that gasoline smell, the whole hill. Smelled like … victory"
Liczba postów: 767
64
Dołączył: Apr 2013
Reputacja:
1
Ano.. przyjdzie wiosna/lato - grille i wieczorne nasiadówy przy drinie na dworze to i zibro więcej pójdzie
Byle szybciej
Musi być dosyć światła, żeby przy nim widzieć ciemność.
Liczba postów: 767
64
Dołączył: Apr 2013
Reputacja:
1
Pewnie smakujesz czy aby nie mdłe przed każdym zalaniem to i zużycie większe hehe :]
Musi być dosyć światła, żeby przy nim widzieć ciemność.
Liczba postów: 767
64
Dołączył: Apr 2013
Reputacja:
1
Wiem, wiem :] Zapasy pigwówki i aroniówki czekają do wiosny na degustację :]
Musi być dosyć światła, żeby przy nim widzieć ciemność.