Liczba postów: 26
2
Dołączył: Oct 2014
Reputacja:
0
Pany - mam zagwozdkę. Nie mogę wytworzyć ciśnienia w swojej lampie. Pompuję kilkadziesiąt razy i wskazówka manometru nawet nie drgnie, a po odkręceniu zaworu odpowietrzającego nie uchodzi nic :/
Dziwne to trochę bo jak lampę otrzymałem to po odkręceniu tego zaworku wyraźnie było słychać uchodzące powietrze.
Po zgrubnym rozebraniu, wyczyszczeniu i złożeniu występuje problem j.w.
Pompka pracuje z mniej więcej prawidłowym oporem, znikąd nic nie wycieka, zbiornik jest szczelny.
Pod rapidem wprawdzie uszczelka jest sparciała (a wydaje mi się swoją drogą, że powinna tam chyba być ołowiana), ale sądzę, że gdyby to tam była nieszczelność, to pojawiłyby się tam zacieki z nafty.
Ktoś ma pomysł co może być przyczyną ?
Kurcze ja obstawiam tak na szybko nieszczelność na zaworze zwrotnym, ale na razie czekam na zestaw naprawczy i nie ruszam tego.
Liczba postów: 3,381
576
Dołączył: Apr 2013
Reputacja:
6
Co do tłoczka.
A słychać takie, nie mam jak tego inaczej napisać, przepraszam... piernięcia?? Czy na pewno zaworek w cylinderku wpuszcza powietrze??
Tu obstawiał bym dwie rzeczy: - tłoczek nie pompuje
- zaworek nie puszcza
Jeśli zaworek jest niedokręcony to powinieneś mieć paliwo w cylinderku. Jest tam nafta??
Liczba postów: 361
85
Dołączył: Apr 2013
Reputacja:
2
09-11-2015, 20:33
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09-11-2015, 20:35 {2} przez Shelton.)
(09-11-2015, 20:02)Doczu napisał(a): Pod rapidem wprawdzie uszczelka jest sparciała (a wydaje mi się swoją drogą, że powinna tam chyba być ołowiana), ale sądzę, że gdyby to tam była nieszczelność, to pojawiłyby się tam zacieki z nafty. Tak, ołowiana. W sprzedaży są również z vitonu. Nafta nie sięga aż tak wysoko, żeby lać się w przypadku nieszczelności uszczelki. Chyba, że lampę trzymamy przechyloną.
Cytat:Dziwne to trochę bo jak lampę otrzymałem to po odkręceniu tego zaworku wyraźnie było słychać uchodzące powietrze.
Możliwe, że wszystko działało do pierwszego poruszenia. Taki urok zastałych, stwardniałych/sparciałych uszczelek, czy innych ruchomych elementów, które mogły się np. zaklinować.
Za radami CZ@rka. Trzeba próbować, obserwować. Taki urok eksploatowanych Bundesmaxów.
Choćbym nawet szedł ciemną doliną, zła się nie ulęknę, boś ty ze mną. Blask twój i ciepło twoje mnie pocieszają.
Liczba postów: 26
2
Dołączył: Oct 2014
Reputacja:
0
(09-11-2015, 20:12)CZ@rek napisał(a): Co do tłoczka.
A słychać takie, nie mam jak tego inaczej napisać, przepraszam... piernięcia?? Tak, wiem o co Ci chodzi. To nie jest moja pierwsza lampa
W sumie nie zwróciłem na to uwagi ale nie "pierdzi". Zatem może faktycznie zaworek nie puszcza.
Nafty w środku nie mam, ale jak odkręciłem zaworek to trochę nafty wciekło do komory tłoczka. Zakręciłem zaworek i próbowałem "wypompować" tą odrobinę nafty i po kilkunastu "pompnięciach" nafta dalej była w komorze tłoka, co może potwierdzać Twoją teorię.
Będę miał chwilę to przyjrzę sie temu zaworowi, bo faktycznie coś może być na rzeczy.
Dzięki za trop.
Liczba postów: 3,381
576
Dołączył: Apr 2013
Reputacja:
6
Zwykle najprostsze rzeczy są najtrudniejsze.
Jak słusznie zauważyłeś, trzeba zacząć weryfikować od początku, czytaj od tłoczka, zaworu.
A to czy jest nafta po kilku pompnięciach to jak dla mnie to będzie jeśli się tam wcześniej dostała.
Jak chcesz iść tropem nafty to wykręć tłoczek, wylej naftę, zakręć tłoczek i pompuj. Wtedy jak się nafta pojawi w cylinderku to problem z uszczelką (w zbiorniku powinno być sporo nafty aby jej poziom sięgał ponad zaworek). Jeśli nafty brak to uszczelka OK ale np zaworek szwankuje.
I dlatego właśnie lubię lampy, trzeba rozwiązywać łamigłówki. Dzięki temu rozumek pracuje
Liczba postów: 590
28
Dołączył: Jun 2014
Reputacja:
1
09-11-2015, 22:25
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09-11-2015, 22:28 {2} przez bury32.)
Też bym obstawiam zaworek, "pierdniec" czasem nie słychać. Jak by zaworek lub uszczelka puszczala to przy ruchu zwrotnym tłoka to by nafta była zasysana i normalnie by się wylewala przy pompowaniu. Może też być tloczek, jak masz inny to zmień i zobacz jak działa.
Miałem kiedyś przypadek, że iglica odpiwietrzajaca przy manometrze nie trzymała, ale wtedy byłby syk, więc jak nic jak pisał Cz@rek zaworek lub po mojemu tłok.
Liczba postów: 26
2
Dołączył: Oct 2014
Reputacja:
0
Nie nie. Tłoczek jest w porządku.
Faktycznie wychodzi na to że to zaworek zwrotny, bo wykręciłem go, trochę przeczyściłem i teraz już podczas pompowania fajnie "ćwierka", "pierdzi" czy jak tam zwał. Ale od razu czuć, że to właściwy dźwięk jaki pamiętam z poprzednich zabaw z kuchenkami benzynowymi czy lampami. Ciśnienie udaje się uzyskać, ale zaworek nie trzyma szczelności i po jakimś czasie pojawia sie nafta w komorze tłoczka.
Teraz pytanie - czy ktoś pamięta jaki jest gwint w elemencie #10, czyli jak rozkęcić #48, #83, #17, #18, #19 ??? Tam jest prawy czy lewy gwint ???
Liczba postów: 3,381
576
Dołączył: Apr 2013
Reputacja:
6
09-11-2015, 22:46
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09-11-2015, 22:47 {2} przez CZ@rek.)
Średnica to 8mm a gwint tak, że wkręcasz zgodnie z obrotem wskazówek zegara.
Nigdy nie wiem czy to lewy czy prawy
A na 100% masz tam uszczelkę #83??
Liczba postów: 26
2
Dołączył: Oct 2014
Reputacja:
0
czyli gwint prawy
Co do uszczelki, to kurka coś mi się tam świeci jakby ołowiana była. Nie chcę dłubać, by nie spartolić jej póki nie mam zestawu naprawczego.
No chyba że gumowa powinna być.
Liczba postów: 3,381
576
Dołączył: Apr 2013
Reputacja:
6
Powinna być ołowiana, chyba że paliwo to spirytus to wtedy silikon.
Poza tym nie ma co się bać, wylej paliwo, wykręć zaworek i się okaże.
A co do gumy to pewnie przez moment da się na niej popracować. Jak dostaniesz już właściwe elementy to podmienisz
|