|
Bialaddin 300X
|
01-02-2014, 22:21
Moj nowy Bialaddin 300X, lata produkcji 1948-51. Kupilem go z oryginalnym pudelkiem, zatankowanego do plena i z siatka katalityczna bardzo dobrej jakosci, gdy go pakowalem, spadl mi z wysokosci ok 5 cm, siatka przetrwala nienaruszona
 Odpalilem go dwa razy, radosc dla oka
02-02-2014, 00:10
Taki strażacki. W sumie czerwone daszki mają w sobie to coś
"The smell, you know that gasoline smell, the whole hill. Smelled like … victory"
02-02-2014, 14:36
Witaj! Gdyby nie to ze jestes na wyspach to moznaby typowac na blok wschodni-kolor taki moskiewski! A tak powaznie to jak na swoj wiek trzyma sie i prezentuje dziarsko. Gratulacje!
02-02-2014, 22:38
To byl przypadek, wszedlem do sklepu a tam na polce stala lampa, to ja wzialem
Ona tak na prawde jest wisniowa, fotki tak wyszly.
 |
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
