15-07-2013, 13:15
Witam.
Mam pytanko odnośnie prawidłowego świecenia klasycznych lamp naftowych, takich jak na zdjeciu, z odbłysnikiem. Mam dwie takie lampy, jedną zalałem olejem parafinowym, drugą naftą. I w obu problem jest identyczny, po zapaleniu płomień chwilę jest duży, potem przygasa do wielkości ok 1,5 cm i na tym poziomie się utrzymuje, dając światło mniejsze niż świeca. Podkręcenie powoduje chwilowe zwiekszenie płomienia, potem znowu maleje a knot ulega spopieleniu. Co ciekawe problem nie występuje w latarkach przenośnych i dużej lampie Lale z grubym knotem 2,2 mm- ta pali się dużym płomieniem o sile co najmniej 30 watowj zarówki. Z czego to moze wynikać?
Mam pytanko odnośnie prawidłowego świecenia klasycznych lamp naftowych, takich jak na zdjeciu, z odbłysnikiem. Mam dwie takie lampy, jedną zalałem olejem parafinowym, drugą naftą. I w obu problem jest identyczny, po zapaleniu płomień chwilę jest duży, potem przygasa do wielkości ok 1,5 cm i na tym poziomie się utrzymuje, dając światło mniejsze niż świeca. Podkręcenie powoduje chwilowe zwiekszenie płomienia, potem znowu maleje a knot ulega spopieleniu. Co ciekawe problem nie występuje w latarkach przenośnych i dużej lampie Lale z grubym knotem 2,2 mm- ta pali się dużym płomieniem o sile co najmniej 30 watowj zarówki. Z czego to moze wynikać?