Fakt. Piekny
I podobno świetnie spełnia swoją rolę. Taki piękny bęben do palenia kawy.
Fajne Petromaccino musi z tego wychodzić :-) Tylko trzeba spienić trochę ropy :-)
Saeco mi się kojarzy z plastikiem.
Jeśli ekspres nie ma bojlera, jest co kolwiek plastikowego w mechanizmie to jak dla mnie jest to rzecz dyskwalifikująca. Ale… co po super ekspresie jak ziarno kawy jest wątpliwej jakości. Tu musi być para
Ale zgodzę się, że super kawa to rzecz wręcz idealna. Niestety nie często jest okazja się takiej napić.
Mój typ to Gaggia Achille i jej podobne
Pan ankamal to chyba tutaj tylko reklamowo zawitał
Ja tam w domu mam z lenistwa Nivonę, ale ona oczywiście nie ma startu do kolbowych z boilerem - dlatego dla mnie najlepsza kawa to taka na mieście z porządnej maszyny i fajnych ziarenek
A dla budżetowych smakoszy fajną alternatywą jest kawiarka na kuchenkę
Taka kawiarka na kuchenkę dobrze nadaje się do postawienia na petromaxa zamiast górnej czapeczki
A ja się pochwalę, bo końcem zeszłego roku wygrałem ekspres ciśnieniowy lavazzy
Nie jest to jakiś szczyt techniki, ale kawę robi pyszną.