Motocykliści czyszczą tym chromy. Efekt jest więcej niż zadawalający
Tu sie z Tobą nie zgodzę.
Chromy czyści się pastą ścierną - można zacząć najpierw cifem lub rozmoczonym proszkiem do szorowania z bardzo niewielką graduacją ziarna.
Waty nie stosuje się do chromu gdyż najzwyczajniej w świecie go ściera. Polerowanie amelinium watą - a i owszem.
Stąd me ździwienie że użyłeś tego materiału. Żdziwienie tym większe że nie zdarło powłoki galwanicznejh. Wiesz jaką masz gradiację tej waty?
Rozumiem, że mówimy o czym s takim
http://starychmebliczar.pl/2014/03/06/welna-stalowa/
00, 000 i 0000 ... fotka na koniec. Efekt osiągnięty samą watą. Do zabawy warto przygotować rękawiczki i maseczkę. Pył i opiłki w płucach to samo zło. Zastanawiam się czy ją jeszcze spolerować. Na dobrą sprawę już wygląda zacnie a nie chce przedobrzyć.
[
attachment=2311]
Całe życie człek się Óczy. Będę musiął pochylić się jeszcze raz nad tą watą.
Dobrze rokujące, ale konkretnie ufajdane lampy jadę zawsze watą. Ściąga wiekowy syf pozostawiając rasową nutkę patyny
A żeś ją odszykował! Muszę potestować tą watę bo polerka jest żmudna.
Mi też przypadła do gustu.
Gdzie ją można nabyć?? Szukałem w sklepach budowlanych i tam nie znalazłem. A może źle szukałem??
Ja kupiłem na allegro. Trzy grubości za jednym zamachem.
A na ile wystarcza taka wata?
Chyba z metr dostałem każdej (szerokość 30 cm). Odcinam sobie nożyczkami po kawałku i szoruje. Po 2 latach może z 1/3 zapasu wykorzystałem.