Jeśli ktoś ma na stanie 'graciarni', to prawdopodobnie kupię.
Prawdę powiedziawszy, to ciągle się zastawiam, czy reaktywować lampę, czy zostawić/sprzedać na części. Kolejny P-x mi niepotrzebny. Ktoś ewentualnie zainteresowany częściami?
Póki co pytam w ramach rozeznania rynku.
Pozdrawiam
A co masz na chodzie w tej lampie - mam Geniola BW do poskładania.
Zbiornik szczelny do BW też znajdę - ale po przejściach.
W tej lampie na chodzie jest wszystko. I w tym problem.
Sprawny manometr, oryginalne szkło, żadnych wgnieceń, krzywizn, daszek prościutki. Elementy typu rapid, dół parownika mające kontakt z naftą są czyściutkie, zero zabrudzeń/zatkań jakimś szlamem, etc. Dlatego szkoda mi to sprzedawać na części. Lampa działa jak należy. jedynie zbiornik puszcza u dołu. Może pobawię się w lutowanie.
Z drugiej strony (jeśli chodzi o kupowanie zbiornika), to nie chce mi się już w nią wkładać kasy, bo mam w hobbystycznych planach inne wydatki, a ta HK500 mi nie jest potrzebna. Dlatego być może wystawię ją do licytacji za 150zł.
Trochę szkoda jak tylko zbiornik Ci padł. Mi w jednym BX brakuje kilku części i bym ją z chęcią przytulił
Zalutuj ten zbiornik srebrem i po temacie. Ktoś kto bawi się lutowaniem twardym zrobi ci to za 2 piwa albo zalej od środka małą ilością żywicy epoksydowej aby pokryło tylko denko i lekko napompuj, cześć wycieknie a reszta zostanie i uszczelni zbiornik. To z żywicą zrobisz nawet samemu.
Szkoda kasy na srebro - zwykła cyna ołowiowa wystarczy
Też racja tyle że cyna nie będzie chciała wpłynąć w spękania, chyba że jakos to kwasem najpierw odtłuścić i tlenki rozpuścić w spękaniach
Chyba przy odpowiednim podgrzaniu materiału cyna powinna się dostać wszędzie. Ale odtłuszczenie ważna rzecz jest
Cyna ma jeszcze jedną wadę , jest miękka i będzie pękać- to już lepiej żywicą to potraktować od wewnątrz, najpierw odtłuścić acetonem
Właśnie dlatego, że jest miękka, pękać nie będzie :]
Można też żywicą, albo profesjonalnie przy pomocy POR-15.