Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Siatka - PETROMAX HK500-600
#1
Postanowiłem potestować posiadane przez siebie siatki.
I tak, co mogępowiedzieć o tej produkcji...

- daje światło w wyraźnie żólto/pomarańczowym zabarwieniu
- mimo 'mocy' 500-600 w moim odczuciu nie jest za jasna
- trwałość - nie zaobserwowałem kruszenia się bez powodu
- wielkość po wypaleniu - powiedział bym, że nie wyróżnia się niczym w stosunku do innych

Jakieś inne opinie??


Załączone pliki Miniatury
   
#2
(01-07-2013, 19:39)CZ@rek napisał(a): Postanowiłem potestować posiadane przez siebie siatki.
I tak, co mogępowiedzieć o tej produkcji...

- daje światło w wyraźnie żólto/pomarańczowym zabarwieniu
- mimo 'mocy' 500-600 w moim odczuciu nie jest za jasna
- trwałość - nie zaobserwowałem kruszenia się bez powodu
- wielkość po wypaleniu - powiedział bym, że nie wyróżnia się niczym w stosunku do innych

Jakieś inne opinie??
Witaj! Tez tych uzywam .Napisze o trwalosci- wiozlem 2 lampy w skrzyniach transportowych bundeswery 1000 km w bagazniku 500 w niemczech jak na stole ale w polsce ?.Wiesz o czym pisze! Dotarly bez uszczerbku .Bylem zdziwiony.
Pozdrawiam.
#3
To jest dobra rekomendacja dotycząca trwałości.
#4
Nie są radioaktywne Smile
"The smell, you know that gasoline smell, the whole hill. Smelled like … victory"
#5
Tak jak by wskazywał napis na opakowaniu 'NON-RADIOACTIVE'.
#6
Tez wiozlem w ostatni weekend lampy w bagazniku I siatki przetrwaly bez uszczerbkuSmile Co prawda nie byly to siatki Petromax tylko indyjskie ale okazaly sie trwale, czyli z lampami mozna podrozowac I nie trzeba na kazdym postoju uzywac nowej siatki.


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości