Liczba postów: 361
85
Dołączył: Apr 2013
Reputacja:
2
(04-11-2015, 22:29)Masaho napisał(a): (04-11-2015, 20:47)Shelton napisał(a): Igła nie ma znaczenia. Jest tylko po to, żeby czyścić dyszę. Jak dysza nie jest zużyta, ani zatkana, to będzie działać. Dobrze jednak mieć ten 1 mm igły ponad dyszą.
A nie jest też tak, że igła powoduje w pewnym stopniu regulację wypływu oparów nafty/spirytusu? Chodzi mi o to, że gdy igła wchodzi w otwór dyszy to zmniejsza jej średnicę, a w związku z tym ilość paliwa w mieszance (tylko musi być dobrze wyregulowana, tak, żeby to się działo zanim zawór w zbiorniku odetnie całkowicie dopływ płynu). Umożliwiało by to regulację światła w jakimś tam zakresie. Dobrze kombinuję?
Nie reguluje się mocy lampy wystającą igłą, tylko ciśnieniem w zbiorniku. Petromax został stworzony do pracy w 2-ch trybach - nie świeci/świeci na full otwartym zaworze. Używanie na dłuższa metę igły do regulacji niosłoby zapewne jakieś konsekwencje (szybko niszczejąca igła, dysza?). Tak samo, jak nie powinno się gasić lampy pokrętłem, bo igła w studzącej się dyszy szybko ją rozkalibruje. Tak mnie uczono na tym forum.
Choćbym nawet szedł ciemną doliną, zła się nie ulęknę, boś ty ze mną. Blask twój i ciepło twoje mnie pocieszają.