Kupię zbiornik P-x Bundeshwer

[KoGo]

Ja proponuję profesjonalną wymianę zbiornika BX jest chyba najbardziej popularną lampą tego typu - no chyba że ktoś ma dużo czasu i cierpliwości

[michal]

Pewnie, że najlepiej wymienić. Tyle, że to jest w ogóle problem popularnych lamp - taniej jest kupić całą sprawną lampę niż szukać i wymieniać 'duże' części. Zbiornik BW na pelamie kosztuje jakieś 35 ojro + wysyłka. I to współczesny chińczyk, a nie oryginał z epoki. To jest praktycznie cena lampy w średnim stanie albo połowa ceny lampy w idealnym stanie na alledrogo/tablica itp.
Dlatego najlepiej albo naprawić jak najtaniej (w tym wypadku lutowanie, można sobie poćwiczyć na pacjencie przed naprawami rzadszych egzemplarzy) i korzystać z lampy, albo zostawić sobie na części. Nie ma się co łudzić - Px BW jest tak popularną lampą, że nigdy nie zostanie modelem 'kolekcjonerskim' o wysokiej wartości i inwestowanie w nią nadmiernych środków mija się z celem - to jest lampa użytkowa. No chyba, że ktoś się uprze, to już lepiej odłożyć parę groszy i kupić komplet bez skazy ze skrzynią i wyposażeniem i taki zestaw trzymać jako egzemplarz 'zbieracki'.

[KoGo]

Masz rację michal

[Shelton]

Pewnie, że najlepiej wymienić. Tyle, że to jest w ogóle problem popularnych lamp - taniej jest kupić całą sprawną lampę niż szukać i wymieniać 'duże' części. Zbiornik BW na pelamie kosztuje jakieś 35 ojro + wysyłka. I to współczesny chińczyk, a nie oryginał z epoki. To jest praktycznie cena lampy w średnim stanie albo połowa ceny lampy w idealnym stanie na alledrogo/tablica itp.
Dlatego najlepiej albo naprawić jak najtaniej (w tym wypadku lutowanie, można sobie poćwiczyć na pacjencie przed naprawami rzadszych egzemplarzy) i korzystać z lampy, albo zostawić sobie na części. Nie ma się co łudzić - Px BW jest tak popularną lampą, że nigdy nie zostanie modelem 'kolekcjonerskim' o wysokiej wartości i inwestowanie w nią nadmiernych środków mija się z celem - to jest lampa użytkowa. No chyba, że ktoś się uprze, to już lepiej odłożyć parę groszy i kupić komplet bez skazy ze skrzynią i wyposażeniem i taki zestaw trzymać jako egzemplarz 'zbieracki'.

Zakładając ten temat miałem na myśli wszystko to, co napisał michal. Kupować nówki PRC czy używanego w walucie euro nie ma sensu. Nie jest to renowacja a'la 'sprawa honoru', czy nawet w ramach lampy użytkowej. Mam czym świecić. Po prostu gdyby dało się ją skompletować niskim kosztem, to byłoby dobrze. Jeśli nie, to nic się nie dzieje. Potrenuję sobie uszczelnianie zbiorników, zostawię na części, albo wystawię na aukcji jako uszkodzoną. Nigdzie się nie śpieszy.

Pozdrawiam

[michal]

Mógłbyś jeszcze poeksperymentować i zbudować jakąś frankenlampę taką jak np. tutaj: http://lampycisnieniowe.pl/forum/Thread-...97#pid7997 :]