Liczba postów: 411
27
Dołączył: May 2013
Reputacja:
1
Większość długo używanych lamp ciśnieniowych ma rozkalibrowane dysze.
Dzieje się to z wielu powodów, głównie przez naturalne czyszczenie dyszy (pokręcanie iglicą) ale także przez używanie zanieczyszczonego (niechlujstwo, brak filtrowania) paliwa.
Ilość przepuszczonego przez lampę (dyszę) czystego paliwa też robi swoje.
Nawet niewielkie zwiększenie średnicy powoduje wzrost dawki tak że lampa nie może spalić go całkowicie ( stechiometrycznie). Skutecznym ratunkiem jest wymiana dyszy na nową ( zawsze trzeba mieć taką w zapasie do celów naprawczych/porównawczych). Czyszczenie dyszy od wewnątrz to potęgowanie zjawiska. Czasami pomaga dotknięcie od czoła dyszy tarczką szlifierki ale niestety na krótko.
Pozdrawiam.
Dymogeneratory Smok >>>
Helica
Liczba postów: 767
64
Dołączył: Apr 2013
Reputacja:
1
Tak jak napisał spiromax - w popularnych lampach do których są dostępne części, dyszę i iglicę wymienia się na nowe. Zabawa w reanimacje może mieć sens tylko w przypadku gdy te elementy są nieosiągalne.
Musi być dosyć światła, żeby przy nim widzieć ciemność.
Liczba postów: 485
71
Dołączył: Aug 2013
Reputacja:
0
Właśnie próbowałem wypchnąć złamaną igłę z dyszy od lampy 100CP. Udało sie ale niestety efekt jest taki że dysza jest teraz średnicy jak w 500CP problem polega na tym, że ma inny skok gwintu niz we współczesnych i wymiana na nową jest praktycznie niemożliwa bez dorobienia nowego elementu dyszy.
Nie mam pojęcia jak wiercono kiedyś takie cienkie otwory? Może ktoś to wie? Albo może ktoś jest w stanie dorobić taką dyszę ?
serwisploterow.myds.me - jeśli potrzebujesz naprawić coś na pograniczu elektroniki, automatyki, łączności odezwij się prywatnie