|
20 stopień zasilania
|
06-12-2013, 23:22
Pozdrawiam z zalanego ciemnoscią os. Piastowskiego w Poznaniu. Wieloletnie przygotowania obadarowaly mnie dzisiaj owocem zasiewu. Cala chata jasnieje mocą lamp
 ... takie kataklizmy to ja rozumiem.
"The smell, you know that gasoline smell, the whole hill. Smelled like … victory"
06-12-2013, 23:28
Hehe w Trójmieście to samo dzisiaj
Plusy u żony zebrane 
Musi być dosyć światła, żeby przy nim widzieć ciemność.
06-12-2013, 23:38
ha ha
dokladnie moja malzonka dzis rano (takze brak pradu) stwierdzila 'moze bys lampe odpalil' mila i nieoczekiwana odmiana z 'znowu bedziesz smrodzil' :p
Dziś prozaiczny wyskok do kibla to jak wyprawa do źródeł Nilu. Bez lampy nie ma szans
Jest prąd. Ogłaszam koniec ćwiczeń z lampiarstwa stosownego
"The smell, you know that gasoline smell, the whole hill. Smelled like … victory"
07-12-2013, 03:03
O czym wy mowicie? A co to u was elektrownie pozamykali?
A w Lublinie był i jest prąd.
Więc nie można zaplusować u żony 
|
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
