02-07-2014, 00:45
Wygrałeś internety. Wszystkie. To jest spirytus - grawitacja nie? Czego brakuje? Będziesz uruchamiał? :-) Więcej zdjęć poproszę :-)
Musi być dosyć światła, żeby przy nim widzieć ciemność.
„Polmet“ Polska Fabryka. Lamp, latarń i wyrobów metalowych wszel kiego rodzaju Spółk
|
02-07-2014, 00:45
Wygrałeś internety. Wszystkie. To jest spirytus - grawitacja nie? Czego brakuje? Będziesz uruchamiał? :-) Więcej zdjęć poproszę :-)
Musi być dosyć światła, żeby przy nim widzieć ciemność.
02-07-2014, 01:07
Jakie internety wygrałem ? nie kumam.
Na razie nie będe uruchamiał, może zimą, bdęzie więcej czasu.
02-07-2014, 19:42
Co nabyłem, to wiem doskonale.Inaczej nie zabuliłbym tyle kasy dobrowolnie, mało tego z zadowoleniem nawet wydałem tę kasę.
Ale lampidło musi poczekać na dłuugieee jesienno-zimowe popołudnia i wieczory (a nieraz nawet noce, jak jestem w amoku), bo lampy to tylko jeden z interesujących mnie tematów.A teraz jest sezon na inne moje wariactwa, którym zimą czy nawet jesienią nie mam ochoty się poświęcać. SORY, ALE TAKI MAMY KLIMAT.
03-07-2014, 00:13
Lampa bardzo ładna, faktycznie należy pogratulować Koledze, bo nieczęsto są one spotykane zarówno u nas jak i zagranicą.
Niestety, nie jest to jednak nasza rodzima myśl techniczna. To jest konstrukcja angielskiej firmy Kitson, jeden z wcześniejszych modeli, będący w sprzedaży już przed I wojną światową. Nie jestem pewien czy w Polmecie we Lwowie robili je na licencji, czy sprowadzali całe lampy, ale w swoich materiałach zawsze wyraźnie rozróżniają lampy systemu Polmet i systemu Kitson. Jak będę miał okazję zajrzeć do swoich "papirów", to może znajdę coś więcej. W każdym razie, taka lampka to jest trafienie roku, więc ponownie gratuluję i zazdroszczę
03-07-2014, 01:32
(02-07-2014, 20:20)HansDKW napisał(a): ...bo lampy to tylko jeden z interesujących mnie tematów.A teraz jest sezon na inne moje wariactwa, którym zimą czy nawet jesienią nie mam ochoty się poświęcać. ...bardzo Ciebie rozumiem BR, Maciek (03-07-2014, 00:13)piotr napisał(a): Lampa bardzo ładna, faktycznie należy pogratulować Koledze, bo nieczęsto są one spotykane zarówno u nas jak i zagranicą. I miałeś już okazję zajrzeć do Twoich "papirów"? To ważne jest! bo nigdzie nic nie mogę o tym Kitson`ie nic znaleźć oprócz polskiej strony traktującej o oświetleniu dawnego Lublina. A na mojej lampie nie na nigdzie sygnatury Kitson`a, wiec system Polmet czy Kitson??? Pelam i Hytta też nic o Kitsonie nie wspominają.
Dobrze, że przypomniałeś bo akurat mam do nich dostęp.
Nie widzę Twojego modelu w ofercie Polmetu, ale to jest na pewno Kitson. Lampy jak Twoja były już sprzedawane w Warszawie przed pierwszą wojną światową przez firmę "Promień" także jako system Kitson. W latach dwudziestych gdy powstawał Polmet był to już duży przeżytek gdyż, na stałe weszły od użycia lampy tzw. inwertowane - z koszulką zwróconą w dół. Zakładałbym więc czas powstania na początkowy okres produkcji, czyli lata 20te. Co do rozróżniania przez firmę Polmet syst. Kitson i syst. Polmet zamieszczam starą reklamę: Dla porównania wrzucam kilka modeli Kitsona z CPL, nie ma identycznego, ale widać duże podobieństwo. Drobne różnice konstrukcyjne wskazują moim zdaniem na własną produkcję Polmetu. http://www.classicpressurelamps.com/foru...t/new/#NEW http://www.classicpressurelamps.com/foru...t/new/#NEW http://www.classicpressurelamps.com/foru...t/new/#NEW
DZIĘKI
Ale mimo Twojego trudu dalej nie wiadomo jak wyglądała lampa systemu Kitson, a jak systemu Polmet A może był to wspólny wynalazek "system Kitson-Polmet ??? Na reklamie, którą zamieściłeś jest pokazana "ulicznica" i "domownica" , ale bez rozróżnienia systemu niestety Oooo, dopiero teraz zobaczyłem linki, dzięki, zaraz będę badał sprawę No i moja wygląda na starszą niż te wszystkie, różnice w budowie zbiornika, zaworów, palnika,kolor emalii czy brak śladów po tabliczkach Kitsona wskazują moim zdaniem na produkcje Lwowską. |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|