Lampy Ciśnieniowe

Pełna wersja: tanie hajcowanie w biedronce
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Od wczoraj promocja w biedronkach , podpałka parafinowa w cenie 0,99zł za 0,5l .
To ja jadę sprawdzić.
Mam nadzieję, że to będzie w każdej. Smile
To chyba ogólnopolskie bo wykupiłem wszyskie z pięciu biedronek w moim mieście .
Jutro ja pójdę, bo dziś już za późno.
Mi się udało kupić tylko 3 buteleczki - wszystko wykupione.
Nie mniej jednak lampa nie zaskoczyła na tym? Pewnie się zatkała ale to muszę jeszcze potwierdzić.
Po kilku eksperymentach z różnymi podpałkami, nigdy już czegoś takiego do lampy nie wleję. Zawsze było gorzej niż na moim standardowym paliwie czyli - Zibro. Albo lampa nie chciała odpalić, albo paliła się słabym żółtym światłem a raz nawet kopciła. Kupiłem pojemnik Zibro 20l i mam święty spokój. Tanio nie zawsze znaczy dobrze.
Ja do podpałek nic nie mam. Zawsze lampa paliła poprawnie. Czy biedronkowa jest jakaś niedorobiona to muszę jeszcze potwierdzić. Może na innej lampie jeszcze ją sprawdzę.
A Zibro i Tosaine to dobre substytuty nafty oświetleniowej. Sprawdziłem obydwa i chyba skłaniam się ku Tosaine.
A mnie wynalazki zawierające olej parafinowy wyleczyły raz na zawsze z zapędów na takie paliwa. Zalałem tym 3 lampy i udało się je nawet odpalić, ale z problemami i zasyfiły mi całe lampy - zaczynając od parownika a kończąc na daszku, z czego z daszków nie udało się całkowicie usunąć przebarwień po paliwie. Pewnie są podpałki i PODPAŁKI, ale nie ma co ryzykować - tylko te sprawdzone albo nafta.
Sprawdziłem jeszcze raz.
Na tym paliwie lampa nie pracuje, troszkę światła da i gaśnie.
Nie mniej jednak ognisko dało się odpalić przy pomocy tej rozpałki.
To przynajmniej się nie zmarnuje Smile Sam kiedyś zrobiłem zapas takiego oleju parafinowego i teraz wypalam go w pochodniach - w nich paliwo sprawdziło się świetnie.
Stron: 1 2