Lampy Ciśnieniowe

Pełna wersja: Jaka to lampa?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4
Wsiąkłem na całego... Smile Lampa cały czas się moczy - teraz w acetonie z dodatkiem środka do czyszczenia przepustnic.
Lampa cały czas na moczeniu. Mając czas zająłem się "czapką" lampy. Materiał: pasta aluminiowa do polerowania chromu (zapas z lat 60-tych), rozpuszczalnik - środek do czyszczenia przepustnic, no i drobna wata stalowa i tak dobre 2 rbh. Efekt na zdjęciach. Nawet kura wielkanocna się ucieszyła i zniosła parę jajek na rzeżuchowej łączce Big Grin Niestety, czyszcząc cały czarny nalot, schodzi także orginalna srebrzanka, ale nie ma innego wyjścia. Ten czarny nalot jest wtopiony w tę srebrzankę. Chcąc go usunąć, musiałem usunąć wszystko do gołej blachy. Ta blacha to wygląda, że jest ze stali kwasoodpornej - dół, a sama czapeczka jakby z mosiądzu pokrytego niklem (dość grubo), choć może to złudne, a sama góra jest bardziej przegrzana. I teraz pytanie: na ostatnich zdjęciach widać pojedyncze bąble, zarówno na górze, jak i na dole "czapki". Co to jest: korozja czy jakieś błędy wykonania, a być może jakieś zmiany termiczne w miejscu zanieczyszczenia materiału strukturalnie (wady materiału objawiające się w ten sposób w wysokiej temperaturze)? Czy w Waszych lampach też występują takie bąble na "czapce"?
Ładna robota Smile wg mnie są to wady materiałowe, no cóż lampa nie jest nowa Smile ale tym bym się nie przejmował w niczym to nie przeszkadza, tylko może lekko wizualność psuje jak ktoś to zauważy.
Wyczyszczone pięknie. Pytanie zasadnicze, to czy ta lampa nie będzie używana? Bo jeśli będzie, to daszek czarny znów się zrobi. Albo niebieski po mocniejszym przepaleniu. Big Grin Z tego co mi wiadomo, to całość (zdjęcie 1) jest wykonana z mosiądzu. A przynajmniej nie spotkałem się jeszcze tu na forum z wnioskiem o konstrukcji z blachy kwasoodpornej. Zawsze byłem przekonany, że całego Petromaxa, zdzierając warstwę zewnętrzną, da się wypolerować na czysty mosiądz. Jeśli chodzi o te skazy, to być może gdybym zjechał powłokę, też bym takie u siebie zauważył. Bez obaw. To nie stal, że ją zacznie rdza zżerać od środka. To jest Bundesmax - lampa robocza, która ma pracować, a ślady zużycia dodawać charakteru. Wink
Niebieska oksyda to dobry znak. Im więcej miedzi w stopie tym więcej koloru wychodzi przy nagrzewaniu Smile
Lampa oczywiście będzie używana zgodnie z przeznaczeniem. Niebieska oksyda uroku doda...Heart No i dzisiaj podszedłem na maxa do Petromaxa Smile Rozbiórka poszła bez najmniejszych problemów. Jednak demontując poszczególne części przeraziłem się widząc co jest w zbiorniku i jaki jest stan elementów tych zanurzonych normalnie w nafcie AngryAngryAngry Rurki(zdjęcia poniżej) całkowicie skorodowane brrr... Dziury takie jakby leżały w ziemi od wojny, a były tylko zielone przy wyciągnięciu. Serce mi zabiło o zbiornik, ale o tym za chwilę. Rurki wymienię samemu. Ta od rapida jest dodatkowo pęknięta prawie na całej długości, pękniecie kończy się 1,5 cm od dolnego sitka, i prawie przy górnym gwincie. Rurka od parownika wygląda jak pepesza leżąca w wodzie przez 70 lat. Na szczęście zaworki i sitka ok, reszta też. Rurka rapida ma zewnętrzna średnicą fi 3 mm. Muszę obciąć ją ok.1,4 cm nad sitkiem, tak samo obciąć ciut przed gwintem, na to przyjdzie rurka fi4, w środku 3,2 mm i zalutuję to LC30 na wymiar. Rurka parownika ma zewnętrzną średnicę fi 5 - rozlutuję starą i wstawię najbliższą dostępną fi 5,4 mm i tak samo lut na LC30 na wymiar. Na szczęście wszystko w tej lampie jest lutowane starą dobrą technologią lutowania twardego. Teraz zbiornik. Zacząłem się trząść na myśl o jakiejkolwiek dziurze w płaszczu czy dnie. Walczyłem jeszcze kilka godzin z osadem - twardym jak skała, aż zaczęło pojawiać się srebrzyste dno. Obecnie odmaczają się ostatnie naloty. Zbiornik wygląda na cały i nie widać w nim jakiejkolwiek korozji. Może uda mi się zrobić inspekcję wewnątrz specjalną kamerą, to zamieszczę zdjęcia. Dno zbiornika jest cynowane, tak samo połączenie dna zbiornika z płaszczem - jest co prawda na szew, ale szczelność zapewnia cyna. Nie polecam nikomu skrobania np.: śrubokrętem po dnie, ta cyna to m.in. zabezpieczenie antykorozyjne, a najwięcej osadu - czarnego szlamu było właśnie na dnie. I tak zszedł przy lampie prawie cały dzionek Tongue
Faktycznie - nie wygląda to fajnie - ale jakby nie to, nie byłoby zabawy...
Rurka wylutowana. Nowe do mnie jadą. Zbiornik jeszcze wszystkiego nie puścił - bardzo czasochłonne jest to jego czyszczenie.
(08-04-2016, 22:05)Max napisał(a): [ -> ]Rurka wylutowana. Nowe do mnie jadą. Zbiornik jeszcze wszystkiego nie puścił - bardzo czasochłonne jest to jego czyszczenie.

A jaka później radocha z palenia lampy Smile
Czy pod rapidem uszczelka powinna być gumowa, czy ołowiana? U mnie jest gumowa.
Stron: 1 2 3 4