Hej,
Od jakiegoś czasu mój Petromax 829/500 CP ma mały problem ze stabilnością świecenia - otóż światło regularnie przygasa i zapala się ponownie (to znaczy, raz jest nieco mocniejsze, raz nieco przygasa) - słychać też taki charakterystyczny dźwięk, coś, co przypomina jadącą ciuchcię (ciężko to wytłumaczyć
). Nie jest to mocne, ale no przeszkadza w użytkowaniu, gdyż to mryganie światła jest widoczne.
Znalazłem wątek, iż może być to efekt Leidenfrosta i pomóc może zamontowanie siateczki. Czy miał ktoś taki problem i może poradzić, czy to to, czy może coś innego ?
Pozdrawiam Serdecznie
Ps. Mam jakiś problem z załączeniem filmiku, także nie jestem w stanie Wam pokazać, jak to wygląda
Od jakiegoś czasu mój Petromax 829/500 CP ma mały problem ze stabilnością świecenia - otóż światło regularnie przygasa i zapala się ponownie (to znaczy, raz jest nieco mocniejsze, raz nieco przygasa) - słychać też taki charakterystyczny dźwięk, coś, co przypomina jadącą ciuchcię (ciężko to wytłumaczyć
). Nie jest to mocne, ale no przeszkadza w użytkowaniu, gdyż to mryganie światła jest widoczne. Znalazłem wątek, iż może być to efekt Leidenfrosta i pomóc może zamontowanie siateczki. Czy miał ktoś taki problem i może poradzić, czy to to, czy może coś innego ?
Pozdrawiam Serdecznie
Ps. Mam jakiś problem z załączeniem filmiku, także nie jestem w stanie Wam pokazać, jak to wygląda