Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Coleman Dual Fuel
#1
Witam wszystkich

Kupiłem nie dawno lampę Coleman Dual Fuel, odpaliłem go, wszystko pięknie pali się, tylko zaczęło światło pulsować, po piętnastu minutach ciśnienie spadło, przygasła, musiałem dopompować, następnie co dziesięć minut dopompowywałem żeby był jakiś efekt, pytanie czy ten typ tak ma, czy coś jest nie tak, myślałem że pod wpływem temperatury ciśnienie samo wzrasta, tak jak w kuchenkach
#2
Cześć . Odnośnie problemów z twoją lampą może być kilka . Nieszczelność zbiornika , nieczelność na uszczelkach lub zaworze zwrotnym , zanieczyszczony generator . Z mojego doświadczenia palenie na benzynie bezołowiowej pb95 , może wpłynąć negatywne na zanieczyszczenie w generatorze . Polecam paliwo dedykowane Coleman lub benzynę ekstrakcyjną . Szczelność lampy możesz sprawdzić zanurzając napompowany zbiornik w wodzie . Co do generatora , spróbuj rozebrać i wyczyścić . Ewentualnie zakupić nowy , są one dostępne na eBay .
#3
Witaj mam colemana premium 285A kupiony był nowiutki i miałem podobny problem
Lampa po napompowaniu 30 pompek zgodnie z instrukcją zapalała idealnie ale po około 5 minutach pracy spadało ciśnienie w zbiorniku.
Tak na marginesie mailowałem do USA do Colemana i nieprawdą jest że lampy produkowane są w chinach , z Chin importowane są tylko szklane klosze. Co zresztą jest na nich opisane.
Ale wracając do tematu z Lampami Coleman ten problem ma prawo wystąpić z tego względu że firma zabezpiecza wnętrze zbiornika jakimś środkiem przeciwko korozji .
Ten środek czasami zaklei dolny otwór do podawania paliwa w rurce paliwowo -powietrznej. I to jest własnie powód takiej a nie innej pracy lampy.
Dokładnie chodzi o to że podawana jest zbyt mała ilość paliwa a zaduża ilość powietrza ze zbiornika. Wystarczy rozkręcić lampę, wyjąć cały zespół zaworowy ze zbiornika i twoim oczom ukaże się plastikowa rura paliwowo- powietrzna. Ta plastikowa końcówka klejona jest z dwóch części , jedna część koloru kremowego a druga zielonego.
W części koloru kremowego znajduje się malutki otwór paliwowy w jej dolnej części.
Wystarczy teraz przeczyścić ten otwór drucikiem cienkim jak włos. Teraz musisz poskładać lampę w całość.
Problem minie jak ręką odjął.
Moja lampa świeci po 30 pompkach około 2 godzin. Potem czasie wystarczy pod pompować 10 pompek i znowu 2 godziny światłości masz.
Pozdrawiam
#4
Jednak stare Petromaxy sa najlepsze raz napompujesz i masz swiatlosc 8 godzin.
#5
Może i najlepsze ale ile trzeba je pompować do tego czerwonego pola na manometrze (pot cieknie i ręka boli).
Poza tym nafta a to już robią się koszty użytkowania a Coleman od lat hula na bezołowiówce bo do takiego paliwa był zaprojektowany.
Sam mam Hasaga , Petromaxa, Halifaxa z 1943 oraz Colemana z dwoma palnikami. I najładniejszy jest brytyjski Halifax.
Pozdrawiam


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości