Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Geneza
#1
Witam, chciałbym otworzyć nowy temat a mianowicie proponuję aby każdy z użytkowników opisał jaka była jego geneza zainteresowania się lampami ciśnieniowymi i nie tylko.Kto pierwszy?
#2
Może Ty pierwszy Big Grin
#3
No to słuchamy Smile
Skype: kogo..
#4
Wiedziałem że tak będzie ale do rzeczy,szkoda tylko że mój przypadek jest taki banalny.Otóż mieszkam i pracuję na wyspie która nazywa się Sotra a blisko mojej pracy jest punkt gdzie mieszkańcy mogą pozbyć się niepotrzebnych sprzętów i po prostu śmieci gabarytowych.Czasami tam zaglądam gdyż jest tam specjalne pomieszczenie gdzie można zostawić sprzęty które nadają się jeszcze do użytku na przykład rowery sprzęt rtv etc.Jakiś rok temu zajrzałem tam i zobaczyłem coś co mnie zainteresowało.Wziąłem to coś do warsztatu i zacząłem czyścić.W pewnym momencie pojawił się napis PRIMUS 1020 wbiłem hasło w Google i pojawiło się magiczne -lampa ciśnieniowa.Od tej pory zacząłem czytać na ten temat i pomyślałem że mógłbym zbierać takie cuda.Zacząłem szukać lamp i je kupować.Zainteresowałem się również kuchenkami ciśnieniowymi i też zacząłem je kolekcjonować do tej pory udało mi się kupić 13 lamp oraz 6 kuchenek i myślę że to dopiero początek.I pomyśleć że jeszcze rok temu nie wiedziałem o istnieniu lampy ciśnieniowej.W chwili aktualizacji posta 14.09.17 mam już 21 lamp i 6 kuchenek.


Załączone pliki Miniatury
   
#5
Geneza jest a gdzie rozwiniecie? Czekamy...
#6
To nie jest forum dla początkujących grafomanów.
#7
Big Grin Starting with a Primus 1020 is a good way to start.
Getting 13 lamps in 1 year hehe - think 10 years ahead Wink

I just started collecting lamps 10 years ago when a friend of mine was exited by my first lamp, a Hipoliti 502.
The Hipolito I got for free from my old doctor who collected butterflies as I also did as a kid.
He finally got a Petromax and said that was the "real" pressurelamp and he gave the Hipolito to me.
But it took 30 years to see the value in collecting - untill then I actually was sick and tired of the caution I had to take when I used these lamps in the field.
My friend learned me to look at the lamps like collectibles and as the technical small wonders they are.
I try to find lamps of different burning-principles and from different countries of good quality.
Nowadays I finally light them up with a smile on my face.

Mikolaj
#8
Fint historie,men jeg skjønner ikke engelsk. Fordi jeg jobber i norge skriver på norsk som lik dansk sprok.
#9
Hvor lenge du lærer norsk? Jeg hater norsk språk og land. Og folk er ytterst ubehagelig og uhøflig, og veldig pervy.
#10
Eg bor i Norge over ni or.Og trodde at du har rett.


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości