Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
PX 2827
#1
Panowie, mam pytanie gdyż nurtuje mnie ta zagadka niesamowicie. Obserwowałem tą aukcje od początku, gdzie cena wywoławcza była o ile pamiętam dobrze 10 PLN i patrząc na lampę i jej stan sądziłem, że 30 PLN to max. za ile pójdzie a tu niespodzianka sprzedana za 126,50 PLN.

http://allegro.pl/show_item.php?item=6420933136

Czy może mi ktoś wytłumaczyć dlaczego ta poszła za tyle i co ona ma w sobie takiego wyjątkowego, że była tyle warta. Poniżej linki do innych lamp z serii 2827 na allegro i OLX gdzie ich stan jest lepszy a cena podobna, tylko mała różnica, cena wywoławcza jest wyższa a nie 10 PLN?

Czy chodzi tu o cena startową? Może ktoś od nas ją nabył i podzieli się informacją co potrzebował, bo moim zdaniem to tylko dawca i to tylko daszka no i może parownika, bo reszta co wiem z doświadczenia raczej się nie nadaje, a może się mylę, hę Smile

http://allegro.pl/antyki-i-sztuka?string...12&order=m

http://olx.pl/oferta/stara-cisnieniowa-l...92f9814173

http://olx.pl/oferta/lampa-naftowa-petro...92f9814173
#2
No właśnie - też zastanawiam się nad fenomenem tej lampy.
Podobnie jest z tą http://allegro.pl/lampa-petromax-do-reno...30365.html
Też wydawało mi się, że pójdzie za wywoławczą (o ile pójdzie)
Maciek
#3
po WD 40 ,wymianie skórki tłoczka ,założeniu dyżurnego mieszacza i daszka oraz nerki i szkła lampa zaświeciła ponownie po 71 latach
       
   
Viribus unitis
#4
No to gratuluję udanego zakupu. Wydawało się, że to dawca raczej.
Maciek
#5
Dobra, dobra, wiem odrestaurować można wszystko, tylko jest pytanie, ile to będzie kosztować i czy ostateczny koszt nas nie zaskoczy Smile

Odnawiam właśnie 2-go mojego PX 2827 w którym po wyczyszczeniu bo chce aby lampa wyglądała na lekko uszczkniętą zębem czasu i oprócz wymiany tłoczka i dodaniu nowego szkła mam nadzieję że również zaświeci w tym tygodniu. Ma ona przewagę bo ma oryginalny rewolwerowy rapid i dałem za nią nie wile więcej, więc nie rozumiem ceny tej lampy gdyż:

- rapid - do wymiany na 100% nie będzie działać - wiem z doświadczenia, rurka zardzewiała w środku (koszt nowego całeg0) to około 50,00 PLN.
- góra parownika jest stalowa - da się go odnowić jednak będzie to wymagać wile pracy gdyż w środku jest również rdza, trzeba udrożnić, dół pewnie do wymiany całość zardzewiała, pytanie w jakim stanie jest szpilka.
- zbiornik - nie da się go tylko wyczyszczać, aby lampa wyglądała przyzwoicie trzeba zeszlifować do gołej blachy, zaszpachlować, położyć podkład i farbę nawierzchniowa na zamówienie dobraną kolorystycznie - to koszt ponad 80 100,00 PLN.
- nie liczę szkła, tłoka, uszczelek, kosztu przesyłek itd...
- koszt odnowy szacunkowo 250 - 300 PLN,

Pytanie czy warto, no chyba, że ktoś chce lampy wyglądającej jak wygląda teraz, tylko aby działała, taką do wszystkiego Smile i której nie szkoda.

Nie jestem zwolennikiem, a wręcz przeciwnikiem wyrzucania na złom starych i pięknych rzeczy, mających duszę i historię, trzeba dać im 2-gie życie, sam bym ja przygarnął i włożył troche pracy w odnowę, ale nie dałbym za nią aż tyle, połowę mniej, to byłby mój max.
#6
Niestety - bez inwestycji nie ma zabawy Smile
Skype: kogo..
#7
Zgadzam się w 100% - jaka to radość czekania na części i oglądanie efektów pracy jak wszystko działa:

Tylko żeby 2 połowa to doceniała Smile bo inaczej cieszymy się w samotności Smile
#8
Moja 2 połowa bez zastanowienia wszystkie moje graty z chęcią na złom by oddała Smile - jak zejdę z tego świata pewnie tak zrobi Smile
Skype: kogo..


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości