Hasaga 351L oddam w dobre ręce
|
01-09-2016, 21:48
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 01-09-2016 21:50 przez Profesorek.)
Post: #1
|
|||
|
|||
![]() Mam do odstąpienia Hasaga 351L po renowacji. Lampa jest sympatyczna ale szukam w domu miejsca na resztę kolekcji. Padło na niego... A więc co mam? Zbiornik wypiaskowany i pomalowany proszkowo. W środku wszystkie bebechy są na miejscu. Cała rdza usunięta. Igła i dysza nówka. Chrom na talerzu się trzyma. Brak pokrętła, no i szkła. Cena do negocjacji. Zainteresowanych proszę o kontakt na prv. |
|||
28-09-2016, 15:34
Post: #2
|
|||
|
|||
RE: Hasaga 351L oddam w dobre ręce
Poszedł
|
|||
28-09-2016, 20:22
Post: #3
|
|||
|
|||
RE: Hasaga 351L oddam w dobre ręce
Szybka akcja
![]() |
|||
02-10-2016, 20:42
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 14-10-2016 19:04 przez Profesorek.)
Post: #4
|
|||
|
|||
RE: Hasaga 351L oddam w dobre ręce
Daszek był w oryginale, w emalii. Nic przy nim nie grzebałem. Natomiast koszt piaskowania + malowanie zbiornika coś cirka 70/80 zł. Nie pamiętam dokładnie, bo zeszło od tego czasu już kilka miesięcy. Jest w każdym razie dobry fachowiec na Morasku pod Poznaniem. Wszystkie elementy mosiężne do piaskowania zabezpieczył a potem je odwinął i delikatnie wyszkiełkował. Zbiornik po wyjęciu z wypalania wyszedł bomba! Podobno farba wytrzymuje 180 -200 stopni. Naprawdę warto.
I jeszcze orientacyjnie. Za wypiaskowania skrzynki do petromaxa zapłaciłem u niego 70 zł. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości