Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
lampa ciśnieniowa w samolocie
#1
Czy ktoś z was ma doświadczenie w przewożeniu lampy samolotem? Domyślam się, że w grę wchodzi bagaż rejestrowany a nie podręczny. Ale mam wątpliwość co do siatki, czy też materiału z którego jest zrobiona.
Czy jedna lampa w bagażu przejdzie kontrolę? Czy będą podejrzenia o terroryzm?
Maciek
#2
Moim zdaniem przejdzie. Jeśli brzytwa przechodzi to lampa tym bardziej.
Wylej całe paliwo tak na wszelki wypadek. Siatka wg mnie nie wytrzyma załadunku, rozładunku, startu i lądowania.
#3
Lampa oczywiście bez paliwa. Siatka to wiem, że nie wytrzyma.
Chodzi raczej o ewentualną radioaktywność - a to raczej brzytew nie dotyczy Smile
Maciek
#4
Z kilku siatek bomby nie zbudujesz, ale jest na Forum wątek jak to jedną osobę potraktowano po zakupie siatek Smile
Nie wiem co napisać, ja bym lampę brał, siatki też.
#5
Miałem ostatnio dylemat przy podróży z UK i dysponując tylko bagażem podręcznym nie ryzykowałem przewozu używanej lampy naftowej . wklejam link rozwiewający wątpliwości http://ulc.gov.pl/pl/component/content/a...ozwolonych
#6
Czyli lampa odpada Sad
Cytat:Urządzenia wykorzystujące lub zawierające paliwo ciekłe (piecyki, latarnie, kanistry, części zamienne samochodów)
#7
No to trochę lipa, zostaje wysyłka. Tylko to trochę może kosztować.
Przynajmniej wiem na czym stoję.
Maciek


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości