Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Hipolito H-502
#1
                   
To mój nowy nabytek - Hipolicik z Portugalii.
I, oczywiście, wiąże się z tym cała masa pytań, które mam.
1. Czyszczenie. Jest brudny jak nieboskie stworzenie, mam zamiar poczęstować go wodą z płynem do zmywania, a przynajmniej jego niklowane części. A co zrobić potem, gdyby wyszły jakieś ubytki itp. Czym to się traktuje?
2. Małe wgniecenie grzybka. Jak wyprostować?
3. Igła wystaje z dyszy ledwie, ledwie. Dużo mniej niż w chińskim Petromaxie, czy to znaczy, że trzeba ją wymienić? Mam nadzieję, że będzie to widać na zdjęciu.
No i rapid. Zrobiłem fotki i może ktoś jest w stanie powiedzieć, co było z nim robione.
Przy okazji, skąd wziąć pasującą rynienkę na spirytus do tej lampy?
#2
Ad.1) Pisząc ubytki masz na myśli goły mosiądz? Ja czekam na pojawienie się patyny. Tongue W tym temacie jest o renowacji rożnych powłok http://lampycisnieniowe.pl/forum/Thread-...cytrynowym

Ad.2) Kombinować? Big Grin

Ad.3) Sugerowanie się chińską precyzją nie jest wskazane. Wink Igła ma za zadanie czyścić dyszę. Jeśli wychodzi choć trochę, to jest to wystarczające. Zawsze można ją podnieść, żeby wystawała bardziej. Reguluje się to na pręcie, do którego jest wkręcona, tylko najpierw trzeba go wyjąć z parownika. Wysokość na jaką wystaje igła nie jest wyznacznikiem jej zużycia.

Ad.4) Gniazdo rapida było raczej lutowane, a później ładnie oszlifowane.

Rynienkę kupisz na pelam.de, albo na vest.pl http://vest.iai-shop.com/product-pol-694...chrom.html
ale dla samej nerki, to się za bardzo nie opłaca. Zapytaj tego gościa z allegro, co sprzedaje petromaxa w częściach, czy nie ma. Smile Zawsze możesz szukać też jakichś dawców części.
Choćbym nawet szedł ciemną doliną, zła się nie ulęknę, boś ty ze mną. Blask twój i ciepło twoje mnie pocieszają.
#3
Bardzo dziękuję. Myślę, że może ze sto lat musiałbym czekać na pojawienie się patyny na mosiądzu, bo to raczej nikiel (w każdym razie jest srebrna).Smile Po przystąpieniu do czyszczenia zauważyłem, że jakichś ubytków specjalnych nie ma, z to co brałem za wżery, to są zabrudzenia na powierzchni, tylko trzymają mocno.
Popracowałem trochę nad tłoczkiem i zaczął sprężać, tak że ciśnienie lampka trzyma. Po częściowym wyczyszczeniu zaczyna błyszczeć jak nówka sztuka. Grzybek jest trochę odbarwiony, ale to chyba normalne, bo jest narażony na wysokie temperatury.
W każdym razie jestem optymistą, jeżeli chodzi o tę lampę. Nie mam tylko mantli do niej, więc będę musiał zamówić i poczekać, ale do tego już przywykłem.
Ten gościu, co sprzedaje na części, to chyba myśli, że majątek zrobi, bo gdyby wszystko zsumować, to wyszłyby chyba ze dwie lampy.
Ale zapytać nie szkodzi, może będzie taniej niż w pelamie.
#4
(22-04-2015, 16:56)Nowy napisał(a): Nie mam tylko mantli do niej, więc będę musiał zamówić i poczekać, ale do tego już przywykłem.
Ale to zdaje się chodzi na mantle 500CP, jak do Petromaxa, a tego raczej posiadasz i używasz. Smile
Choćbym nawet szedł ciemną doliną, zła się nie ulęknę, boś ty ze mną. Blask twój i ciepło twoje mnie pocieszają.
#5
Fajna lampa, nie prostuj grzyba - nówki z niej nie zrobisz, a tak jak jest nie przeszkadza w niczym.
Rapid był z pewnością lutowany, ale to dodaje tej lampie historii i tym się nie przejmuj również - wyczyść, pal, używaj - to najlepsze co możesz dla niej zrobić Smile
Musi być dosyć światła, żeby przy nim widzieć ciemność.
#6
Shelton, wiem, że do Petromaxa ale już więcej nie mam, a ciężko byłoby przełożyć Smile
Michal, masz rację, grzybek zostanie jaki jest.


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości