Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Gotowanie na lampie
#11
no fakt. Teraz te domniemane stare, żarówkowe 100 wat uzyskuje się z 20 wat energii. Kołomyja i pranie mózgu Smile
"The smell, you know that gasoline smell, the whole hill. Smelled like … victory"
#12
Nie da się tego tak policzyć. Skuteczność klasycznej żarówki żarnikowej to około 2%. Skuteczność siatki to około 10 razy mniej. "400 wat światła" odpowiadało by w takim razie żarówce standardowej około 40W. Albo jak wolisz, klasyczna żarówka żarowa produkuje około 15lm z Watta a siatka około 1,5lm z Watta energii. Średnio, bo są siatki które produkują 1lm a są i takie co 3lm. Ale właściwie nie wiadomo skąd wzięło się to "400 wat światła" (poza przelicznikiem CP-cd). Dodatkowo konstrukcja lampy powoduje, że część światła zostaje zasłonięta przez elementy lampy co wpływa na pomiar rzeczywistej ilości światła. A na końcu tego pozostaje ludzkie oko, które widzi trochę inaczej w zależności od emitowanej barwy światła. Oczywiście, można to jak napisałem wcześniej zmierzyć luksomierzem. Tylko po co? Smile Lepiej zapalić jeszcze jedną lampkę jak nam za ciemno Smile
Musi być dosyć światła, żeby przy nim widzieć ciemność.
#13
Nawet posługiwanie się tak szerokim zakresem jak 40-80 wat żarówkowego światła jest zdecydowanie bliższe prawdy niż upatrywanie w "400 watach mocy" analogii do żarnikow zasilanych energią elektryczną. Jest to jeden z najbardziej mylących parametrów opisujących moce lamp ciśnieniowych.
"The smell, you know that gasoline smell, the whole hill. Smelled like … victory"
#14
Oczywiście Smile Warto przy tym pamiętać, że skuteczność źródeł światła opartych na temperaturze (żarówki żarnikowe, ale również lampy ciśnieniowe) wzrasta razem z mocą. Dwie standardowe żarówki 50W dadzą mniej światła niż jedna 100W i tak samo dwie lampy 250CP dadzą mniej światła niż jedna 500CP. Pomijam tu oczywiście możliwość rozmieszczenia lamp w pomieszczeniu itp. ale widać to dobrze na lampach dwu-siatkowych - zazwyczaj świecą słabiej od lampy jedno-siatkowej o takim samym sumarycznym CP (dwu-siatkowe mają za to inne zalety). W ogóle jednostka CP/HK pomimo, że przyjęła się przez lata do określania mocy lamp ciśnieniowych, była i jest przez samych producentów używana po części jako chwyt marketingowy - np. standardem w niektórych lampach Optimusa oznaczanych jako 300CP było montowanie dyszy 200CP. Na szczęście dla nas - hobbystów - nie ma to specjalnie znaczenia i jest tylko jedną z ciekawostek dotyczących ciśnieniówek. I oczywiście zgadzam się, że należy prostować każdą informację o niebotycznych właściwościach świetlnych Petromaxa 500HK odpowiadającym halogenowi 500W Smile A czy odpowiada w rzeczywistości 500 świeczkom? Trzeba się kiedyś w listopadzie z lampką na cmentarz wybrać i porównać Big Grin
Musi być dosyć światła, żeby przy nim widzieć ciemność.


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości