Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Rybacy
#1
Po raz kolejny nie moglem sie oprzec i chcialem pokazac uzycie lamp w codziennym zyciu. Dla nas jest to hobby, gdzie sobie w weekend od czasu do czasu odpalamy, jednak dla tysiecy ludzi na calym swiecie a szczegolnie w Azji i Afryce, uzywanie lamp cisnieniowych jest po prostu czescia wykonywanej pracy... I z reguly sa to chinczyki, na ktore my tak narzekamy Smile Ojciec mojego kolegi z pracy, w Zairze, mial warsztat naprawy cisnieniowek i z tego utrzymywal siebie i cala rodzine. Kolezanka, Hinduska odwiedzila dwa lata temu rodzine w Malawi, rodzina mieszka na wsi. Co najbardziej utkwilo jej w pamieci to natychmiastowy zachod Slonca i przed kazdym domem zapalona cisnieniowka Smile

http://www.mitchellkphotos.com/blog/2011...n-joaquin/
#2
Świetne zdjęcia - niesamowity klimat. Czyli jest gdzieś na świecie praca, w której moglibyśmy robić co lubimy Wink
Skype: kogo..
#3
A ile kłopotów wtedy by nam odpadło?? Wink
#4
Oj tak! Trzeba chociaż o wycieczce pomyśleć w tamte strony. A jak się spodoba odłączyć się od wycieczki i zostać na zawsze np. naprawiaczem lamp. Podobno jak się zacznie zawodowo pracować w tematach, które się kocha, wtedy nie będzie trzeba pracować...
Skype: kogo..
#5
Na niektórych fotkach widać, że lampki nie mają kapeluszy. Tak się zastanawiam dlaczego? W pewnym momencie dwóch panów odpala lampy, i chyba wiem już dlaczego, płomień tryska na jakieś 20 cm. Gdyby był kapelusz, to by się działo Smile A tak z ciekawości to czym oni palą, ktoś wie?
#6
Tranem

Jak przystało na rybaków
Skype: kogo..
#7
(03-12-2014, 16:38)KoGo napisał(a): Tranem

Jak przystało na rybaków
najlepszy z wątroby rekinów grenlandzkich
Viribus unitis


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości