Tilley X246 Gold (rocznik 1954-1957)
zdjęcia podkradzione z ebaya od użytkownika: wpfjansen
photos from ebay from seller: wpfjansen
Daszek w zaskakująco dobrej kondycji - gratulacje
Bardzo sympatyczny Guardsman
... Gratulacje.
Gratuluje
mam w podobnych barwach rocznik 61
Lampa w moich rękach. Śliczna
Co mnie zaskoczyło, siateczka wytrzymała podróż - a lampa jechała do mnie z daleka.
Pozwoliłem sobie na przetestowanie lampy w akcji, działa !!!!!
Wreszcie udało mi się uruchomić lampę na więcej niż czas ptrzebny na zrobienie zdjęć. W między czasie było kilka podejść, jednak nieudanych, w trakcie których trochę sadzy się osadziło. Teraz się ta sadza wypala
Światło lampy bardzo przyjemne chociaz w porównaniu z Bundesmaxem jest go dużo mniej, szum nie irytuje. Wydziela sporo ciepła co daje sie wyczuć w pomieszczeniu, podobno kapturek grzeje się do ponad 300C.
Dodatkowo, odbłyśnik z Bumdesmax'a HK500 pasuje do Tilley'a X246 - to jak by ktoś chciał sprawić sobie zamiennik.
Takie szybkie pytanie. Oryginalnie Tilley'e powinny byc palone na benzynie ekstrakcyjnej czy też można, bez wymiany oryginalnego parownika, lać tam naftę??
Co w temacie powiedzą znawcy??
Ja tam leję naftę /zibro/ i nic się jak do tej pory nie dzieje...
(13-01-2014, 22:14)michal napisał(a): [ -> ]Ja tam leję naftę /zibro/ i nic się jak do tej pory nie dzieje...
ZIBRO EXTRA? ZIBRO KRISTAL w Polsce jest do dostania??
A tak przy okazji, masz wymieniony parownik??
Cholera, ja tez przy odpalaniu mialem male problemy, tez kopcilo, pozniej lampa wrocila do normy, chyba byla dobrze rozgrzana.
Te oryginalne podgrzewacze są mało wydajne.