Lampy Ciśnieniowe

Obiecałem że wrzucę parę zdjęć jak tylko mój Petromax do mnie dotrze. Właśnie go odebrałem więc oto parę zdjęć mojego nabytku:
















Lampa wydaje się być w dobrym stanie, przyszło wszystko co było zawarte w aukcji i nic nie jest na pierwszy rzut oka uszkodzone. Parownik,szkło i daszek wymagają czyszczenia, ale to raczej normalne więc zaraz zabiorę się do tego z wielką ochotą. Martwi mnie natomiast tłoczek. Gdy wyjąłem go z tulejki okazało się, że skórka podwinęła się gdy poprzedni właściciel montował pompkę no i wiadomo po pewnym czasie odkształciła się. Sama skórka nie jest sucha i twarda,więc odmaczanie w nafcie nie jest potrzebne natomiast zastanawiam się czy da radę ją jakoś przywrócić do stanu używalności (aktualnie przepuszcza powietrze więc nie wytwarza ciśnienia).

Gratulacje. Nawet trochę części zapasowych dostałeś ... Skórkę i tak lepiej pomoczyć dobę w parafinie. Napuchnie trochę i będzie można ją lepiej kształtować. Najważniejsze żeby nie była naddarta. Może da się naprostować Ja w tłoczek wstawiłem jeszcze pelamowski koszyczek. To chyba jedyny "współczesny" dodatek, który naprawdę działa. Zdecydowanie poprawił właściwości tłoczka.

[attachment=780]

Tyrell ma racje. Ta metalowa wkładka spełnia swoje zadanie.

Na ostatnim zdjęciu mam wrażenie, że skórka tłoczka jest nieco uszkodzona. Jeśli nie jest to jest szansa aby go zreaminować.

Przeprowadziłem reanimację swoim sposobem. Nie wiedziałem czy będzie działał ale działa. Skórkę dokładnie odmoczyłem w płynie do naczyń kąpiąc w gorącej wodzie, pozbyłem się w ten sposób wszelkich smarowideł. Następnie wymodelowałem i na kaloryfer. Skórka wyschła w pożądanym kształcie. Wszystko machnąłem wazeliną i tłoczek jest jak nowy. Ładnie pompuje, no i wiem już teraz że całość trzyma ciśnienie a manometr działa jak należy. Reszta zabawy i myślę że pierwsze próbne odpalenie jutro.

Gratulacje Pewnie teraz przyjdzie kolej na coś bardziej nietypowego

Spodobały mi się te Hasagi które ostatnio na ebay forumowicze znaleźli. Pewnie na coś w tym stylu będę kampował ;-) Jak na razie muszę trochę odpicować to co mam. Kupić Odbłyśnik matowy, oryginalną nerkę no i powymieniać zaworki i sprężynki tak co wszystko będzie ładnie grało. Swoją drogą zastanawiam się nad odnowieniem skrzynki tylko nie wiem co z napisami zrobić żeby je zachować albo odnowić ;-)

Swiss Hasagi w naszej strefie klimatycznej to prawdziwe perelki ... na dobrą sprawę nie jestem przekonany do tezy, że na terenie Polski jest chociaż jedna sztuka skrzyni transportowej z pełną zawartością.

Myślę, że są takie skrzynki w PL. Moja lampka jest bez skrzyni, ale trochę gratów z wyposażenia było w komplecie, a była kupiona w PL - ktoś gdzieś musi mieć resztę