Lampy Ciśnieniowe

Pełna wersja: Tilley 1266XA
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Moja lampka . Kupiona jako moja pierwsza na Allegro, wyczyszczona , polutowany kosz
Najwięcej pracy miałem z wyczyszczeniem dyszy strzelającej stróżką paliwa. Wewnątrz tej rurki był jakiś czarny zwęglony osad który czyściłem kilka godzin, Chwila na dorobienie tłoczka do pomki i lampka działa na wszystkim co sie pali Smile Od nafty , jakiejś rozpałce do grila, nawet na ropie z diesla. Problemem jest tylko rozgrzanie parownika bo brakuje mi czegoś co pozwoliło by go w kontrolowany sposób nagrzać bez efektów pirotechnicznych.:
http://www.youtube.com/watch?feature=pla...Iu1x258DBI

Siatka katalityczna lampy to jakis taki mały wynalaxek z DECATHLONU kupiony w dziale z lampkami gazowymi 2 otworowymi
Faktycznie brakuje koszyczka do rozgrzewania. To dość popularna lampa więc bankowo można go kupić na Brytolskim ebayu.
(26-08-2013, 22:50)divemaster napisał(a): [ -> ][...]Chwila na dorobienie tłoczka do pomki [...]

Podasz przepis jak dorobić tłoczek?
Też mnie to czeka tylko w HASAG'u.
A tigerek nie opisywał kiedyś metody? Mam wrażenie że dorabiał do Vapaluxa tłoczek.
Opisywał.
Może kolega ma szybszą Wink
(27-08-2013, 14:45)CZ@rek napisał(a): [ -> ]Opisywał.
Może kolega ma szybszą Wink

Może nie cały tłoczek a wymiana skóry tłoczka: poszedłem do szewca wracając z pracy i kupiłem za 1zł kawałek skóry. Taki 5 na 5 cm, wyciąłem z niej kółko i wsadziłem w miejsce starej skóry, namoczyłem to w w wodzie z mydłem az zmiękła, wsadziłem w cylinder, poczekałem moment aby trochę woda wyschła /osuszyłem chustkką , potem polałem to olejem słonecznikowym - bo taki był pod ręka - kilka ruchów i zaskoczyło. działa mi lepiej niż oryginał w petromaxie. Tam też będę musiał zmienić

(26-08-2013, 23:01)Tyrell napisał(a): [ -> ]Faktycznie brakuje koszyczka do rozgrzewania. To dość popularna lampa więc bankowo można go kupić na Brytolskim ebayu.

Koszyczek jest tani ale przesyka już nie, pewnie tez go z czegoś zrobie jak mi wpadnie pomysł do głowy, na razie zrobiłem sobie cos w rodzaju małek pochodni z metalowego długopisu i bawełnianego sznurka, moczę to w spirytusie podpalam i wkładampod klosz aż się nagrzeje parownik, pompuję lampe kilka razy aby trochę siknęła paliwem w siatkę i zakręcam (efekty pirotechniczne, ogień wali aż z pod czapki) spuszczam ciśnienie i czekam aż się wszystko nagrzeje i wypali do końca, Potem szybko pompuje jeszcze raz wkładam ponownie źródło ognia pod klosz odkręcam zawór i efekty widać na filmiku. odpala od razu bez wybuchowych efektów. Odpalania w domu nie polecam można zrobić prawdziwy pozar.
Jakby co to wanienka w postaci pierścienia pasuje od Vapaluxa Halifaxa do Tilleya.
Pozdrawiam.