No i są. Obie z oznaczeniami AL co sugeruje datę produkcji na 1947
. Po ich stanie widać, że leżakowały dziesięciolecia w magazynie. Już niedługo urlop i chwila na refleksję nad tym kawałkiem historii.
[
attachment=474][
attachment=475]
Tak to wygląda w srodku
...ciekawostką jest stożkowa iglica z kołnierzykiem przesuwana za pomocą zębatki. Uszczelnia lampę dociskając wylotu dyszy(patrz fota nr 2).... Wszędzie gwinty. Nawet tuba rapida jest wkręcana... Reduktor ciśnienia na wlewie to też jakiś rasowy wynalazek, dodatkowo na zbiorniku wskaźnik napełnienia (patrz fota nr 2)... Powietrze do mieszalnika lampa zasysa od spodu (dokładnie przy pokrętle). Palnik mosiężny chyba na wzór tych z Hasagów... To chyba jakiś PanzerKampfwagen VI "Tiger" lamp ciśnieniowych
[
attachment=477][
attachment=491]
40 lat minęło jak jedeeen Dzień
... kąpiel w kwasku cytrynowym plus polerka frezareczką i zaraz widać różnicę.
[
attachment=480]